Althorp Estate, majątek od ponad 500 lat należący do rodziny Spencer, to miejsce, gdzie księżna Diana spędziła swoje dzieciństwo i została pochowana po tragicznej śmierci w 1997 roku. Wbrew oczekiwaniom, to nie jej synowie, ale Louis Spencer, syn Charlesa Spencera — brata Diany, będzie przyszłym dziedzicem tego imponującego terenu.
Obecnie opiekuje się nią brat Księżnej Diany, Earl Charles Spencer, a Louis jest jego synem. Mimo że ma trzy starsze siostry, to właśnie on, jako najstarszy mężczyzna, odziedziczy majątek, co jest zgodne z zasadami primogenitury, przyznającymi tytuły i majątek najstarszemu mężczyźnie w rodzinie.
Louis Spencer, choć jest spadkobiercą znacznego majątku, żyje poza światłem reflektorów. Nie przeszkodziło to jednak magazynowi Tatler uznać go za jednego z najbardziej pożądanych kawalerów w 2019 roku. Według relacji "The Telegraph" jest on osobą bardzo prywatną i skromną, a także utalentowanym aktorem. Urodzony w Londynie, dzieciństwo spędził w malowniczym Kapsztadzie, a edukację kontynuował w prestiżowym Diocesan College, a następnie na Uniwersytecie w Edynburgu. Aktorstwa uczył się w szkole dramatycznej w Chiswick.
Kitty Spencer, starsza siostra Louisa, w rozmowie z "Town & Country" wyjawiła, że rodzeństwo od najmłodszych lat wiedziało, iż to Louis odziedziczy posiadłość, co pozwoliło im przygotować się na to bez większych emocji.
Mimo że Louis ma nadzieje na rozwijanie swojej kariery aktorskiej, od lat uczestniczy w spotkaniach zarządu, przygotowując się do przejęcia obowiązków. Earl Charles Spencer zaznacza, że choć chciałby, by posiadłość mogła przejść na którąś z jego córek, tradycja i historia Althorp grają tu kluczową rolę.
Posiadłość Althorp to nie tylko dom główny z 90 pokojami i powierzchnią ponad 9 tysięcy metrów kwadratowych, ale także galeria portretów, jezioro i "28 pomocniczych zabytkowych struktur", obejmujących działalność rolniczą, leśną i polowania.