"Dzień Świra", to zdaniem wielu jeden z najlepszych filmów w historii polskiej kinematografii. Półtorej godziny słodko - gorzkiej refleksji na temat życia. Prawdziwy, szczery i powszechny obraz rozpaczy frustrata, który drzemie w każdym z nas. W obrazie Marka Koterskiego uwieczniono wszystkie możliwe współczesne bolączki i smutki Polaków. Mija równo 15 lat od premiery filmu. Pamiętacie te niesamowite sceny? Cytaty z nich weszły do języka codziennego. :)
Scena wypłaty. Bo kto jest zadowolony ze swojej pensji i czuje się doceniony za swoją pracę? :D Chociaż poloniści chyba najlepiej wiedzą o czym mowa.
Nauka angielskiego. Niesamowicie uchwycona, trudna relacja rozpuszczonego, niedojrzałego syna z zatroskanym, sfrustrowanym ojcem.
Przejażdżka pociągiem ;) Pociągi nadal w tym kraju budzą sporo kontrowersji. Chociaż nie da się ukryć, że sytuacja kolei nieco sie zmieniła.
Irytująca, głupia baba w sklepie... Robienie zakupów w ogóle. Uczestniczenie w tym strasznym mechaniźmie
I sceny wojny z sąsiadami :) Kto z nas tego nie zna - człowiek człowiekowi wilkiem!
Znakomita rola Andrzeja Grabowskiego ;)