Dorota Gardias zakażona koronawirusem. Nowy wypis pogodynki
Kilka dni po tym, jak w mediach zaczęły pojawiać się alarmujące wieści na temat złego stanu zdrowia dziennikarki stacji TVN, teraz najnowsze informacje postanowiła przekazać sama dziennikarka. W swoim najnowszym wpisie Gardias potwierdziła, że jest zakażona, dziękując za wiele słów wsparcia. Dodała również, że wymagana była hospitalizacja:
(…) Niestety od blisko 2 tygodni zmagam się z zakażeniem wirusem COVID, a stan mojego zdrowia wymagał hospitalizacji z powodu zmian w płucach, typowych dla COVID ... cały czas przebywam w szpitalu, ale mojemu życiu nic nie zagraża... jestem pod najlepszą opieką wspaniałych lekarzy i pielęgniarek. Leczenie przynosi efekty i z dnia na dzień jest lepiej. Moja córeczka Hania przechodzi to łagodnie i czuje się bardzo dobrze. Trzymajcie się zdrowo i dbajcie o siebie! Mam nadzieje, że szybko się zobaczymy! DG
Dorota Gardias i koronawirus
Dorota Gardias jest w szpitalu – taka niepokojąca informacja obiegła świat mediów końcem września. Zakażona koronawirusem dziennikarka TVN miała trafić na oddział razem z siedmioletnią córką, od której się zaraziła.
Leży w sali podłączona pod tlen. Czuje się bardzo źle
– informował w środę „Super Express”.
Niewiele później pojawiło się oświadczenie stacji TVN, w którym m.in. zapewniono o przestrzeganiu wszelkich standardów sanitarnych:
Dorota Gardias po raz ostatni była w pracy 20 września. Zgodnie z obowiązującymi w TVN Grupa Discovery zasadami postępowania w przypadku stwierdzenia przypadku zachorowania na koronawirus natychmiast zidentyfikowaliśmy wszystkie osoby, które mogły mieć z nią w tym okresie kontakt. Zostały one bezzwłocznie poinformowane o sytuacji i skierowane na firmową kwarantannę. Żadna z tych osób nie ma objawów COVID-19 i nie kwalifikuje się do kwarantanny według zasad Sanepidu.
Pani Dorocie i jej córce życzymy dużo zdrowia!