Edyta Górniak miała 51. urodziny
14 listopada Edyta Górniak skończyła 51 lat. W dniu urodzin fani, przyjaciele z branży oraz najbliżsi zasypali ją lawiną życzeń. Te spływały do piosenkarki w momencie, gdy ta uczestniczyła w przygotowaniach do nowego widowiska Telewizji Polskiej. Poruszona ogromem przesłanych jej wiadomości artystka na koniec dnia zamieściła na Instagramie wpis, w którym wyznała:
12 godzin prób, miliony nut, tysiące życzeń, kwiatów i wiadomości, których odczytanie zajmie mi kilka dni… A zmęczenia, wzruszeń i szczęścia nawet nie jestem w stanie policzyć…
Górniak zalała się łzami w TVP
Show, o którym mowa, to świąteczny koncert z Edytą Górniak w roli głównej. Ma to być pierwsze tego typu wydarzenie w polskiej telewizji. Występ divy ma być dla rodzimych telewidzów jak bożonarodzeniowe koncerty Mariah Carey dla publiczności w USA. Reżyserem widowiska jest Konrad Smuga.
Prób generalna do wspomnianego koncertu odbyła się we wtorek, a zatem w dniu urodzin głównej gwiazdy. Jak się okazuje, współpracownicy przygotowali dla Górniak wyjątkową niespodziankę. W pewnym momencie orkiestra zaczęła wygrywać melodię „Sto lat”. Solenizantka już wówczas nie kryła wzruszenia. Na jej twarzy pojawiły się łzy. Nie był to jednak koniec. Za chwilę Edycie wręczono kwiaty. Wszystko zostało uwiecznione na filmie, który teraz opublikowano na profilu TVP na Instagramie. Artystka przed kamerą nie była nawet w stanie opisać tego, co czuje.
Jest to tyle emocji… Wiecie państwo, w takim momencie każde słowo brzmi bardzo banalnie. Nie da się wielu emocji opisać słowami, robi się to wtedy bardzo ubogie i takie bardzo płaskie. Nie potrafię opisać tego, co czuję dzisiaj, w momencie kiedy tylu ludzi, wspaniałych fachowców, których sobie wymarzyłam do tego projektu, wszyscy poprzestawiali swoje kalendarze, żeby współtworzyć ten projekt piękny, i że dzisiaj akurat wszyscy mamy próbę generalną w moje urodziny
– powiedziała reporterce TVP, dodając:
To jest chyba najpiękniejszy prezent, który mogłam dostać. Chyba największym moim marzeniem dziś, poza oczywiście bezpieczeństwem świata i szczęściem ludzi, których kocham, jest to, żebym mogła jak najczęściej pracować, współtworzyć wielkie, piękne projekty z najlepszymi z najlepszych
Nie pozostaje zatem nic, jak tylko pożyczyć Edycie spełnienia tych marzeń.