Możliwe, że przez tę jedną decyzję Edytę Górniak ominęła wielka aktorska kariera. W 1993 roku młoda wokalistka wzięła udział w zdjęciach próbnych do serialu "Kolejność uczuć", opowiadającym o romansie podstarzałego aktora z nastolatką, mieszkającą w małym miasteczku. Jak informuje Super Express, Radosław Piwowarski marzył, by to Edyta wcieliła się w młodą kochankę.
Brała udział w zdjęciach próbnych i doszła do finału. Finał to trzy czy cztery najlepsze kandydatki z kilkudziesięciu i grały scenę z Danielem Olbrychskim – wyznał w rozmowie z tabloidem reżyser. Według jego relacji, Daniel Olbrychski miał być pod wrażeniem Edzi.
Najwyraźniej po zrozumieniu na czym będzie polegać jej rola w filmie, Edyta wycofała się w pierwszej próbnej scenie. Według scenariusz, Górniak byłaby ciągle obsciskiwana przez Olbrychskiego, a na dodatek w wielu scenach pojawić się nago. Koniec końców jej miejsce zajęła Maria Seweryn.