Edyta Górniak zrobi karierę w polityce?
Edyta Górnika nigdy nie ukrywała, że tematy polityczne i sprawy naszego społeczeństwa nie są jej obojętne. Kobieta niejednokrotnie publicznie wypowiadała się w wielu kwestiach. W ostatnim czasie diva polskiej sceny muzycznej wyraziła między innymi swoją opinię na temat szczepionki na Covid-19. Artystka zajęła stanowisko w tej sprawie i odważnie głosiła, że „prędzej umrze, niż da się szczepić”. Poglądy gwiazdy znalazły wiele zwolenników, którzy jak się okazuje, chcieliby nawet aby Górniak, miała realny wpływ na politykę państwa. Piosenkarka w ostatnio opublikowanym nagraniu na Instagramie zdradziła, że wiele osób pisze do niej w tej sprawie:
Pewnie wiecie, bo czytaliście na forach, na moich fanpage’u i Instagramie, że jest takie trochę abstrakcyjne zapytanie i prośba o to, żebym kandydowała na prezydenta Polski. I jest to dość abstrakcyjne, ale motywy i uzasadnienia, które piszecie państwo - bo piszą to także dorośli ludzie, profesorzy i lekarze - nie tylko wy kochani, to jest to trochę… Nie mogę się teraz do tego za bardzo odnieść, bo jest to temat dosyć poważny.
W dalszej swojej wypowiedzi, piosenkarka tłumaczy, dlaczego nie mogłaby kandydować w wyborach.
Natomiast wiecie, że ponad wszystko kocham muzykę i nie mogłabym tej muzyki zostawić. Natomiast jest to dla mnie wielki dowód szacunku i zaufania społecznego. I bardzo się z tego cieszę. Temat jest dla mnie abstrakcyjny, mimo tego, że listy i maile uzasadniające, które do mnie przyszły, są naprawdę bardzo mocne. Nie mogłabym tego zrobić, nie czułabym się przygotowana. Nie jest to właściwe miejsce dla mnie, nie znam tylu mądrych ludzi, których mogłabym zaprosić do współpracy, do przebudowy kraju. Kto by miał odwagę podjąć się teraz posprzątania wszystkiego w naszej rzeczywistości polskiej? – kontynuuje wokalistka.