Ekologiczne majtki zostały wyprudukowane z wykorzystaniem technologii, która służyła i nadal służy chociażby NASA. SilverTech to materiał, który podobno zabija sto procent bakterii, neutralizuje brzydkie zapachy, reguluje temperaturę ciała i potrafi zachować świeżość nawet przez kilka tygodni. Bielizna Organic Basics pochodzi z Danii i jest na razie w fazie testów i prób. Ma być w stu procentach EKO. Wykonana jest z bezszwowego nylonu, pochodzącego z recyklingu i przyjaznego dla skóry. Do redukcji bakterii służy między innymi impregnacja solami srebra.
Można zaoszczędzić na praniu natomiast na samej bieliźnie już niekoniecznie. Na ten moment 2 pary kobiecych stringów wycenia się na 56 dolarów czyli około 200zł, podobnie jest z bielizną męską. Warto?