Emilia Komarnicka-Klynstra na Instagramie
Emilia Komarnicka-Klynstra to kobieta o wielu talentach. Wszechstronnie uzdolniona aktorka ma w swoim zawodowym dorobku dziesiątki rozmaitych ról. Brała udział w wielu produkcjach teatralnych, filmowych i telewizyjnych. Widzowie pokochali tworzone przez nią postaci, jak np. Monikę z "Rancza" czy dr Agatę Woźnicką z "Na dobre i na złe". 38-latka jest również autorką książki dla dzieci, a wkrótce premierę będzie mieć spektakl, który stworzyła współpracując m.in. ze Stefano Terazzino.
Ulubienica tysięcy Polaków jest świadoma swojej popularności i chętnie nawiązuje bezpośredni kontakt z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na swoim Instagramie zamieszcza publikacje, które nie są jedynie promocją jej działalności zawodowej. 38-latka, która prywatnie jest żoną Redbada Klynstry i mamą dwóch chłopców, chętnie dzieli się ujęciami z codzienności, dołączając do nich szczere wyznania.
Szczere wyznanie ukochanej Redbada Klynstry
Macierzyństwo, relacje międzyludzkie, troska o własne zdrowie i dobre samopoczucie - to tematy często poruszane przez Emilię Komarnicką na Instagramie. Ostatnio w jej wirtualnej galerii pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy aktorkę w zaskakującej pozie.
Zabawny kadr 38-latka opatrzyła opisem, który daje do myślenia. Serialowa dr Woźnicka zapytała w nim o to, kiedy jej obserwatorki ostatnio się bawiły...
Bawiłaś się dziś ?
Serio pytam?
Dałaś sobie tę jakość? Lekkość?Zabawa zakłada, że nie wiadomo co będzie dalej, działanie nieumyślne,
zakłada radość z chwili.Wiem jak trudno o tę jakość.
Zawalone zadaniami
od otwarcia oczu, aż do wieczornego opadnięcia z sił,
odznaczamy koleje zdobycze:
Zrobiłam ulubione gofry na śniadanie
Odebrałam dzieci na czas
Zrobiłam obiad. Zakupy po drodze
Zapisałam dziecko na naukę pływania
Przygotowałam się na jutro do pracy
Opłaciłam zaległe rachunki
Itd. Itd.Wieczorem padam..
Znów nie mogę zasnąć:
Cholera nie kupiłam masła.
Nie odpowiedziałam na zaległego maila.
Nie przygotowałam ubrań na jutro dla dzieci
EtceteraStoooooppp
Całe życie oddam odhaczaniom spraw?A czy tańczyłam dziś chociaż do jednego ulubionego utworu?
Czy położyłam się z nogami do góry?
Wsłuchałam się w siebie?
Dałam sobie chociaż pół godziny wakacji?
Czy pozwoliłam sobie na zabawę?
Pozwoliłam sobie na N I C ?Pod koniec dnia tylko chwile obecności się liczą.
Pod koniec życia tylko chwile życia w życiu się liczą.Czy żyje swoim życiem?
Kto ma do niego Klucz?
Wpis aktorki wywołał poruszenie wśród użytkowniczek Instagrama, które w komentarzach przyznały, że niewiele czasu w ciągu dnia poświęcają dla siebie, a tym bardziej na zabawę.
10 minut medytacji pomiędzy odprowadzeniem dzieci do szkoły a rozpoczęciem pracy. W samochodzie ... na parkingu
Nie było czasu... ale podczas gotowania słuchałam sobie ulubionego podcastu, to chyba się liczy? Marzy mi się taki odpoczynek dla mnie.
Piękne zdjęcie. W całej tej pogoni obowiązków, każdego dnia nie zapominam o sobie, żeby dawać trzeba mieć co dawać, dbam o swoje potrzeby trening, książka, spacer po lesie i zabawa z dziećmi wtedy staje się dzieckiem, trampolina, skakanka, gra w klasy, trzepak, chwilo trwaj
Mam zasadę 5 minut muzyki w słuchawkach tańczę wtedy czy to ulica czy mieszkanie i energia na cały dzień
Autor: Katarzyna Solecka