Donald Trump porównuje się do króla. Madonna krytykuje prezydenta USA
Amerykańska piosenkarka Madonna - ikona muzyki pop, legenda sceny, symbol niezależności i odwagi artystycznej - przez dekady swojej kariery nie tylko wyznaczała trendy, ale również angażowała się w ważne społeczne i polityczne tematy. Tym razem głos zabrała w sprawie Donalda Trumpa. W serwisie X (dawniej Twitter) opublikowała wpis, w którym wyraziła zaniepokojenie kierunkiem, w jakim zmierza amerykańska polityka. Odniosła się do zdjęcia, jakie udostępnił Biały Dom – przedstawiającego Trumpa w koronie i podpisanego słowami „Niech żyje król!”.
Madonna skomentowała sytuację wprost:
Myślałam, że ten kraj został zbudowany przez Europejczyków uciekających od życia pod rządami króla, by stworzyć nowy świat rządzony przez ludzi. Obecnie mamy prezydenta, który sam siebie nazywa naszym królem. Jeśli to jest żart, nie jest mi do śmiechu.
Słowa gwiazdy popu natychmiast obiegły sieć i wywołały gorącą dyskusję. Tysiące internautów wyraziło poparcie dla jej stanowiska, jednak znalazły się też głosy krytyczne. Jeden z nich nadszedł z Polski – i przybrał wyjątkowo nieprzyjemną formę.
Dominik Tarczyński wulgarnie do Madonny: „Idź się pi******ć”
Na wpis Madonny zareagował Dominik Tarczyński, europoseł Prawa i Sprawiedliwości znany z barwnych i często kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem jednak zdecydował się na język, który z polityką – zwłaszcza na wysokim szczeblu – raczej się nie kojarzy.
W swoim komentarzu polityk użył niecenzuralnych słów, wyrażając lekceważący stosunek do opinii artystki. „Ani trochę nie obchodzi nas twoje szaleństwo” – napisał w języku angielskim, używając wulgarnego określenia. Następnie dodał:
Amerykanie znów przemówili. Idź się pi******ć, tak jak robisz to na scenie dla pieniędzy. A jeśli ci się nie podoba, możesz wyjechać do Kanady czy Meksyku.
Polski europoseł broni interesów prezydenta Stanów Zjednoczonych
Słowa europosła wywołały natychmiastowe oburzenie. Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska wprost zapytała, czy Dominik Tarczyński przypadkiem nie pomylił swoich obowiązków i nie uważa się za przedstawiciela narodu amerykańskiego - „Jesteś polskim europosłem czy amerykańskim? Ojczyzny Ci się nie pomyliły?”, napisała. Dziennikarka Dominika Długosz zauważyła natomiast, że polityk PiS zdaje się rozszerzać swoje kompetencje na kolejne kraje, komentując amerykańską politykę w tak zdecydowany sposób.
Nie jest tajemnicą, że Dominik Tarczyński otwarcie popiera Donalda Trumpa. W czasie kampanii prezydenckiej w USA aktywnie uczestniczył w wydarzeniach wspierających byłego prezydenta i chętnie chwalił się swoimi kontaktami z politykami Partii Republikańskiej.
We dont give a single fuck about your lunacy. American people have spoken once again.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) February 21, 2025
Go fuck yourself as you do on the stage for money.
Btw: If you dont like it move to Canada or Mexico.
.