Choć tegoroczna Eurowizja już za nami, emocje z nią związane jeszcze nie opadły. W konkursie w Lizbonie, w którym triumfowała Netta z piosenką „Toy”, Polskę reprezentował polsko-szwedzki duet Gromee i Lukas Meijer. Pomimo wielkich nadziei reprezentantom Polski z utworem „Light Me Up” nie udało się awansować do finału konkursu. Brak awansu tak wakacyjnej i wpadającej w ucho piosenki był dla wielu fanów Eurowizji ogromnym zaskoczeniem.
Tymczasem przyznano tegoroczną nagrodę Kate Ryan Award, która zwyczajowo trafia do najlepszej niedocenionej piosenki Eurowizji. W tym roku powędrowała właśnie do reprezentantów Polski i piosenki „Light Me Up”. Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, kiedy Polska wygrywa w tym plebiscycie. Również w 2011 roku za najlepszą i jednocześnie najbardziej niedocenioną uznano piosenkę „Jestem” reprezentującej nasz kraj Magdaleny Tul.
Nagroda Kate Ryan Award jest przyznawana od 2010 roku. Plebiscyt został zorganizowany z inicjatywy fanów Eurowizji z Irlandii. Nagroda została nazwana na cześć Kate Ryan, która w 2006 roku wystąpiła na Eurowizji w barwach Belgii. Ryan reprezentowała wówczas Belgię z utworem „Je t’adore”, który wciąż jest jednym z jej największych przebojów. Choć jeszcze przed Eurowizją piosenka stała się hitem w wielu krajach Europy, ku ogromnemu zaskoczeniu nie awansowała do finału konkursu, zajmując dopiero 12. miejsce w swoim półfinale.