Eurowizja 2019. Pierwszy półfinał z udziałem Polski
14 maja w Tel Awiwie odbył się pierwszy półfinał 64. Konkursu Piosenki Eurowizji. Podczas wtorkowego koncertu wystąpili reprezentanci siedemnastu państw: Cypru, Czarnogóry, Finlandii, Polski, Słowenii, Czech, Węgier, Białorusi, Serbii, Belgii, Gruzji, Australii, Islandii, Estonii, Portugalii, Grecji oraz San Marino. W biało-czerwonych barwach na eurowizyjnej scenie wystąpił zespół Tulia z utworem „Fire of Love (Pali się)”. Reprezentantki naszego kraju w półfinale występowały jako czwarte w kolejności.
Eurowizja 2019. Czy zespół Tulia awansował do finału?
Wyniki półfinału zależały od głosów telewidzów oraz międzynarodowego jury złożonego z ekspertów ze wszystkich 41 państw biorących udział w tegorocznej Eurowizji. Głosami widzów oraz jury do wielkiego finału awansowali:
- Grecja
- Białoruś
- Serbia
- Cypr
- Estonia
- Czechy
- Australia
- Islandia
- San Marino
- Słowenia
Reprezentującego Polskę zespołu Tulia nie zobaczymy w wielkim finale. To dla naszego kraju koniec przygody z tegoroczną Eurowizją.
Eurowizja 2019. Drugi półfinał konkursu w czwartek
Już w czwartek 16 maja w telawiwskim Centrum Konferencyjnym odbędzie się drugi półfinał tegorocznej Eurowizji. Uważa się, że to właśnie podczas czwartkowego koncertu będzie występował zwycięzca konkursu w Izraelu. W drugim półfinale nie brakuje bowiem mocnych pozycji. Wystąpi m. in. faworyt bukmacherów Duncan Laurence z Holandii czy Sergey Lazarev, reprezentant Rosji z 2016 roku, który w tamtym konkursie zajął trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji i pierwsze miejsce w głosowaniu widzów.