Plotki stały się rzeczywistością. Eva Minge, która do końca nie zdradzała szczegółów swojego ślubu, ponownie została mężatką. Wczoraj stanęła przed ślubnym kobiercem razem ze swoim wybrankiem, o którym niewiele wiadomo.
Uroczystość ślubna miała miejsce w zabytkowym zamku w Żaganiu. Wesele zaś miało charakter mocno cygański. Parze młodziej i gościom przygrywał, również cygański, zespół Terno. Jak zdradził znajomy projektanki, zaproszeni poproszeni zostali o to, by zamiast prezentów i kwiatów, pieniądze przekazali na datki na budowę planowanego przez fundację Ewy hospicjum.
Na ślubie Eva Minge pojawiła się w aż trzech kreacjach. Żadna z nich jednak nie była biała. Wszystkie suknie zaprojektowała panna młoda i pochodzą one z kolekcji projektantki, która została zaprezentowana podczas Paris Fashion Week.