Fala upałów nadciąga nad Polskę: Co nas czeka w pierwszych dniach czerwca?

Po chłodnym maju Polska stanie w obliczu prawdziwego ocieplenia. Już na początku czerwca, szczególnie na zachodzie kraju, termometry pokażą temperatury zbliżające się do 30 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przewiduje, że to dopiero początek gorącego okresu, który osiągnie swoje apogeum w połowie miesiąca.

fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

Najbliższe dni przyniosą zmienne warunki pogodowe. Do niedzieli pogoda będzie raczej stabilna, ale już w sobotę możemy spodziewać się pierwszych oznak ciepła. Synoptycy IMGW zapowiadają, że temperatura maksymalna wahać się będzie od 19-20 stopni Celsjusza na południowym wschodzie, przez około 23 stopnie w centrum, aż do 27 stopni na zachodzie kraju. Niedziela przyniesie przelotne opady deszczu i burze, ale również i pierwsze w tym roku poważne ocieplenie.

Pierwsza dekada czerwca pod znakiem ciepła

Pierwszy tydzień czerwca nie przyniesie jeszcze ekstremalnych upałów, ale zdecydowanie będzie ciepło. Najwyższe temperatury, według prognoz IMGW, spodziewane są w czwartek. To jednak tylko przedsmak tego, co czeka nas w połowie miesiąca. Wtedy to, szczególnie w centralnej i południowej części kraju, termometry mogą wskazać wartości przekraczające 30 stopni Celsjusza.

Lato pełne ekstremów

Synoptycy nie mają dobrych wieści dla tych, którzy nie przepadają za upałami. Prognozy długoterminowe wskazują, że lato 2025 będzie wyjątkowo gorące, z częstymi falami upałów oraz tropikalnymi nocami. Do tego wszystkiego dojdą gwałtowne burze, które będą towarzyszyć wysokim temperaturom.

źródło: RMF24

Oceń ten artykuł 0 0