hity na MAXXa
hity na MAXXa

Filip Bobek: Poznaj niezwykłą pasję aktora!

Filip Bobek rozpoznawalność zyskał dzięki roli Marka Dobrzańskiego w serialu „BrzydUla”. Aktorstwo to jednak nie jedyna pasja filmowego amanta. Poznaj hobby aktora!

View this post on Instagram

A potem wszedłem ja. Cały na biało ?

A post shared by Filip Bobek (@filip_bobek) on

Filip Bobek: Dla fotografii zostawi aktorstwo?

Oprócz aktorstwa Filip ma jeszcze inne pasje, jedną z nich jest fotografia. Już kilkakrotnie mieliśmy okazję oglądać zdjęcia wykonane przez Bobka. Jego Instagram wypełniony jest niezwykłymi ujęciami, których nie powstydziłby się profesjonalista. Jak sam deklaruje najbardziej lubi robić portrety kobiet.

Bo są piękne. Są znacznie ciekawsze do fotografowania niż mężczyźni. Na pewno praca z nimi jest wymagająca i bardzo intymna. Nie ma też uniwersalnego przepisu na dobry portret kobiecy, bo z każdą pracuje się inaczej.

Czy Filip dla swojej pasji zostawi aktorstwo?

Nie. Cały czas jest sposobem na spędzenie wolnego czasu.

View this post on Instagram

Neon light, small exits.

A post shared by Filip Bobek (@filip_bobek) on

View this post on Instagram

Ludzie jako element martwej natury.

A post shared by Filip Bobek (@filip_bobek) on

View this post on Instagram

my little precious!

A post shared by Filip Bobek (@filip_bobek) on

Filip Bobek

Filip Bobek to polski aktor, który sławę zyskał dzięki roli Marka Dobrzańskiego w serialu „BrzydUla”. Na swoim koncie ma również inne role serialowe, m. in. w: "Prosto w serce", "Singielka", "Hotel 52", „Na dobre i na złe” oraz "Przyjaciółki". Jest absolwentem Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Na dużym ekranie mogliśmy go oglądać w takich produkcjach jak „Sala samobójców”, „Wkręceni 2”. Już niedługo zobaczymy go również w projekcie „BrzydUla 2”, jednak jak sam zadeklarował na planie jeszcze się nie pojawił!

View this post on Instagram

look outside tonight.

A post shared by Filip Bobek (@filip_bobek) on

View this post on Instagram

I want the world to stop.

A post shared by Filip Bobek (@filip_bobek) on

Oceń ten artykuł 0 0