Utwór ma być zapowiedzią i promocją nadchodzącego albumu G-Eazy'ego. Nowa płyta "Beauty and Damned" ma trafić do sprzedaży 15 grudnia. Sam raper przyznaje, że singiel jest bardzo osobisty, bo szczerze opowiada o zwykłej codzienności zakochanej pary. Warto dodać - dla tych, którzy tego nie wiedzą - że G-Eazy i Halsey prywatnie są parą. Trzeba przyznać, że to widać i słychać.
Zobaczcie i posłuchajcie: