hity na MAXXa
hity na MAXXa

Gang „niedźwiedzi włamywaczy” terroryzuje mieszkańców! „Warknął na mnie i próbował dosięgnąć swoją łapą”

Kilka dni temu „ktoś” włamał się do domu pewnego małżeństwa. Światło latarki ujawniło mroczną prawdę. Co się wydarzyło?

Nocne hałasy

Włoskie małżeństwo przeżyło kilka dni temu chwile grozy. Ich dom znajduje się w Pescosolido, wiosce położonej w regionie Lacjum. W okolicy godziny 12 w nocy zbudził ich okropny hałas. Ktoś wszedł do budynku przez balkon na pierwszym piętrze.

Twarzą w twarz

W pierwszej chwili małżeństwo stwierdziło, że ktoś włamuje się do ich domu. Annalisa Castagna i jej mąż Claudio Parravano poszli sprawdzić, co się dzieje. Wszechobecny mrok rozświetliła latarka z telefonu. Claudio Parravano stanął oko w oko z włamywaczem. Ku jego przerażeniu napastnikiem okazał się być „ktoś” o wiele groźniejszy od człowieka:

Prawie krzyknąłem w twarz niedźwiedziowi.

Niedźwiedź warknął na mnie i próbował dosięgnąć swoją łapą. W przyćmionym świetle telefonu komórkowego mogłem policzyć wszystkie jego zęby i zobaczyć czerwony język.

Życie czy śmierć?

Małżeństwo zdecydowało się na ucieczkę. Nie wiadomo, kto wystraszył się bardziej. Niedźwiedź po konfrontacji z domownikami „ewakuował się”. Zwierzę „wyszło” tą samą drogą, którą weszło.  Annalisa Castagna twierdzi, że:

Był z pewnością przestraszony, może nawet bardziej niż my,  

Strach był wielki i dziękujemy Bogu, że nic się nam nie stało

Seryjni włamywacze

Co ciekawe, kilka dni wcześniej doszło do podobnej sytuacji, w pobliskiej miejscowości San Donato Val di Comino. Miejscowości znajdują się blisko Parku Narodowego Abruzji, Lacjum i Molis. Na jego terenie swój dom mają niedźwiedzie marsykańskie, inaczej nazywane niedźwiedziami brunatnymi z Apenin, to gatunek zagrożony wyginięciem. Jak mówiła Daniela D'Amico, rzeczniczka Parku Narodowego Abruzji, Lacjum i Molis:

Eksperci z parku narodowego udali się dziś do Pescosolido, aby lepiej zrozumieć, co wydarzyło się w niedzielę wieczorem, choć trochę ciężko w to uwierzyć, że niedźwiedź zdołał wspiąć się na balkon .

Źródło: The Guardian

Oceń ten artykuł 0 0