Ilona Janyst po „M jak Miłość”
Ilona Janyst serialowej publiczności dała się poznać jako śmiała i odważnie dążąca do celu Aneta w „M jak Miłość”. Chociaż początkowo jej postać była kreowana raczej na czarny charakter, to finalnie piękna lekarka wkupiła się zarówno w łaski Olka (Maurycy Popiel), jak i…widzów „Emki”! W najbliższym czasie pani Chodakowskiej będzie na ekranie jednak nieco mniej, a wszystko za sprawą drugiej ciąży aktorki. Janyst ogłosiła radosną nowinę pod koniec lipca, a niedawno zdradziła, że ma za sobą ostatni dzień na planie produkcji przed narodzinami dziecka:
Trzeba wiedzieć kiedy z planu zejść przed rozwiązaniem. Naturalnie nie mogę zdradzić, co fabularnie wydarzy się u mojej bohaterki, ale drogie Fanki i Fani @mjakmilosc.official - nudno to raczej nie będzie. Bardzo dziękuję wszystkim, z którymi miałam ogromną przyjemność pracować przy tej transzy - Produkcji, Ekipie, Aktorkom i Aktorom, do zobaczenia za… jakiś czas!
– pisała na początku listopada.
Okazuje się, że to wcale nie koniec nowości w życiu pani Ilony! Będąca w zaawansowanej ciąży gwiazda postanowiła nanieść kilka zmian w wyglądzie, udając się do jednego z salonów fryzjerskich. W efekcie Janyst zyskała nową – zdecydowanie krótszą i ciemniejszą fryzurę – którą nie omieszkała podzielić się z internautami.
Metamorfoza z komplementami na Instagramie
Trzeba przyznać, że aktorka postawiła na „ostre cięcie”! A jak na taką zmianę zareagowali śledzący jej profil internauci? Im także zmiana ta przypadła do gustu, o czym mogą świadczyć pozostawione przez nich wirtualne „serduszka”, a także miłe komentarze:
Extra.
Super zmiana, pani Ilono!
No,no, twarzowo!
Świetna metamorfoza.
Cudowna zmiana
– komplementowali bohaterkę ujęcia.
Jak widać,aktorka chwilowo „zerwała” z wyglądem, do którego zdążyła przyzwyczaić widzów „M jak Miłość”. A Wam, jak Ilona Janyst podoba się w takim wydaniu?