„Hotel Paradise 2”. Kamil fizycznie atakuje Łukasza
Kamil Piórkowski jest niewątpliwie najbardziej kontrowersyjnym bohaterem tego sezonu „Hotelu Paradise”. Zachowanie uczestnika już niejednokrotnie było ostro krytykowane przez widzów, którzy najchętniej pozbyliby się go z programu. Piórkowskiemu z odcinka na odcinek coraz częściej zdarza się obrażać innych uczestników. W ostatnim, poniedziałkowym posunął się już nie tylko do ataków werbalnych, ale i fizycznych. Na cel finezyjnie obrał sobie sutki Łukasza Karpińskiego. Zaczął podchodzić do kolegi z programu i ściskać je tak, by sprawić mu jak największy ból.
Nie znamy się na tyle, żebyśmy mogli żartować na takim poziomie
– powiedział przed kamerami Karpiński.
Wiesz, jak ty mnie mocno ścisnąłeś?
– zwrócił się po którymś razie do Kamila, na co ten odpowiedział z zadowoleniem:
Wiem, z całej siły.
To nie rób tak
– poprosił Łukasz.
Gdy Karpiński próbował załagodzić sytuację i wyperswadować koledze z programu, że powinien nieco ochłonąć i zastanowić się nad swoim zachowaniem, w odpowiedzi usłyszał natomiast:
Zbastuj trochę, bo się zagalopowałeś, chłopczyku ogolony ładnie. Chcesz wrócić do domu? Za długo jesteś? Wciągnę cię nosem i wypluję. Zobaczysz, pe…ale. Zobaczysz, pe…ale.
Zachowanie Kamila po raz kolejny wstrząsnęło widzami i wywołało w mediach społecznościowych falę pełnych słów oburzenia komentarzy. Już w ubiegłym tygodniu niektórzy deklarowali zresztą, że o podobnych wydarzeniach będą informować Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
Kamil już przeszedł samego siebie! Już nie mogę na niego patrzeć
Mnie zadziwia tylko podejście całej ekipy programu. Kamil ewidentnie szuka zaczepki do bójki, tylko nie chce jej sam rozpocząć… Wyzywanie ludzi od ku…w, pe…ów, śmieci. Serio, taki był zamysł tego programu? Umiejętną grę, żeby wygrać ten program rozumiem, ale to już jest szerzenie przemocy, póki co słownej, ale mam wrażenie, że wszystko jest już do pograniczu dobrego smaku
Dlaczego nikt z produkcji nic z Kamilem nie zrobił? TVN promuje agresję! Nawet w „Warsaw Shore” zwraca się uwagę na takie zachowania… A tu? Szok…
– komentują oglądający.
„Hotel Paradise 2”. Bartek wrócił. „Mogą być bójki”
Podobnie jak widzami programu, wybryki Kamila wstrząsnęły też Bartkiem Graczykiem, który w poniedziałkowym odcinku powrócił do gry po kilku tygodniach przerwy. Kiedy ponownie spotkał się z uczestnikami, ci postanowili zrelacjonować mu, co działo się w „Hotelu Paradise” podczas jego nieobecności.
Kamil poleciał. Na Pandorze [Magdzie] powiedział, że nie jest ciasna, że powinna schudnąć, bo jest gruba, że wygląda jak kaczka i ma wielkie usta…
– opowiadała zmartwiona Sonia.
Ja mówię: Kamil, kur…, weź się ogarnij, bo jak to wygląda…
– przypominał Artur.
Czyli co, mogą być bójki?
– skwitował Bartek.
Graczyk w zakulisowej rozmowie przyznał także, że na powrót do „Hotelu Paradise” zabrał ze sobą dwie pary rękawic bokserskich, „żeby jak ktoś się będzie chciał kłócić, to wychodzi na solówę i wyjaśnia”. Miejmy jednak nadzieję, że rękawice ostatecznie w tym celu nie zostaną użyte.