„Hotel Paradise 3”. Simon dopuścił się zdrady?
Fanów „Hotelu Paradise” zelektryzowało wyznanie, o jakie w rozmowie z portalem przeAmbitni pokusił się Maurycy Sas-Uhrynowski. Uczestnik randkowego reality show Siódemki przyznał, że słyszał doniesienia o domniemanej zdradzie, jakiej Simon Price miał dopuścić się podczas imprezy w jednym z warszawskich klubów. Jak ujawnił Maurycy, finalista „Horelu Paradise” na oczach wszystkich miał całować się z gwiazdą Teamu X.
Podobno z Moniką Kociołek, ale nie wiem, nie widziałem tego. To jest niesamowite, że teraz ludzie nas rozpoznają i mimo że nie było zdjęć, że Simon się z kimś całował, to dużo osób to widziało i się rozpisywali na ten temat
– powiedział.
„Hotel Paradise 3”. Simon i Bogusia nadal są razem?
Słowa Maurycego potwierdziła sama Bogusia. W rozmowie z JastrząbPost przyznała, że po powrocie z Zanzibaru w jej związku z Simonem pojawił się poważny kryzys. Price przyznał jej się do pocałunku z Moniką Kociołek.
To była bardzo dziwna sytuacja, ja wiedziałam o tym, że Szymon ma iść na imprezę. Napisałam mu: „baw się dobrze” i chyba chłopak za bardzo wziął to do siebie. Mi chodziło o to, żeby on się dobrze bawił, ale nie aż tak. Szymon się zagalopował
– stwierdziła.
Brzezińska podkreśliła, że do tamtej pory w ich relacji nie było problemów, dlatego tym bardziej nie spodziewała się po Simonie czegoś takiego. Postanowiła dać mu drugą szansę, ale stała się zdecydowanie bardziej czujna.
Między nami wtedy było dobrze, wydarzyło się, jak się wydarzyło, ale to też jest coś takiego, że ja wiem, że muszę uważać na parę rzeczy
– powiedziała portalowi z JastrząbPost.
Wybaczyłam. Uważam, że każdy powinien dostać drugą szansę. Po prostu to się wydarzyło po pijaku i tyle. Szymonowi było bardzo przykro, przepraszał mnie. Dość długo po tym między nami była ciężka atmosfera, gdzieś to zmierzało bardziej ku końcowi niż progresowi. Natomiast jesteśmy tylko ludźmi, tak się wydarzyło
– dodała.
