Paul Walker, aktor znany z serii filmów "Szybcy i wściekli" zginął 30 listopada 2013 w wypadku samochodowym niedaleko Santa Clarita w Kalifornii. Miał 40 lat. Kilka dni po wypadku koroner wykluczył udział osób trzecich w zdarzeniu. Porsche Carrera GT, którym Paul Walker jechał wraz z przyjacielem Rogerem Rodasem, doszczętnie spłonęło. Samochód jadący ze zbyt dużą prędkością wypadł na łuku drogi i uderzył w drzewo. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu. Walker byl pasażerem.
11 sierpnia planowana jest premiera filmu dokumentalnego "I am Paul Walker". Wiadomość o śmierci aktora zaskoczyła wszystkich - po pięciu latach od tego tragicznego zdarzenia powstał bardzo osobisty obraz Walkera. W produkcji wykorzystano nagrania samego aktora i niepublikowane dotąd materiały z rodzinnego archiwum. Wspominają go będą najbliżsi - córka Meadow Walker, rodzice Paul i Cheryl Walker, bracia Cody i Caleb, siostry Ashlie i Amie, przyjaciele z pracy i dzieciństwa.
"Wykorzystywał każdą minutę. Przeżył pięć żyć. Robił wiele, by zmienić ludzkie życia. Wiele z siebie dawał" - wspominają bliscy.
W sieci jest już dostępny zwiastun "I am Paul Walker":
Autor: Katarzyna Solecka