Piotr Rubik, wraz z żoną Agatą i ich dziećmi, postanowił kilka lat temu zmienić swoje życie i przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych. Wybór padł na słoneczną Kalifornię, która obiecywała nie tylko lepszy klimat, ale i możliwości rozwoju zawodowego dla kompozytora. Wybór nowego domu nie był przypadkowy – Rubikowie zdecydowali się na luksusowe mieszkanie, które stało się ich nowym azylem.
Rubikowie inwestują w Miami
Początkowo Rubikowie wynajmowali apartament w Miami, ale kiedy nadarzyła się okazja, bez wahania zdecydowali się na zakup. Inwestycja, która pochłonęła kilka milionów złotych, stała się dla nich nowym domem. Agata i Piotr, z pomocą aktu własności, przystąpili do aranżacji wnętrza, tworząc przestrzeń idealnie odpowiadającą ich upodobaniom. Choć uniknęli zobowiązań kredytowych, utrzymanie apartamentu nie jest tanie. Jak wyjawia Agata Rubik w sesji "Q&A" na Instagramie, miesięczny koszt życia w ich nowym domu to ponad 5 tysięcy dolarów, uwzględniając wszystkie opłaty.
Płaci się czynsz, my płacimy to raz na trzy miesiące, płaci się też co roku podatek, który jest znacznie większy niż w Polsce. I tak z ciekawości: nas życie w naszym własnościowym mieszkaniu codziennie kosztuje 174 dolary po uwzględnieniu właśnie tych wszystkich opłat.
- powiedziała.
Mieszkanie Rubików w USA to nie tylko przestrzeń do życia, ale także symbol statusu i sukcesu. Wyposażone w najnowocześniejsze udogodnienia, z zapierającymi dech w piersiach widokami, stanowi prawdziwą oazę. Jednak za tę wygodę i prestiż trzeba płacić – i to niemało.
Decyzja o przeprowadzce i życiu w luksusie w Stanach Zjednoczonych to krok, który dla Rubików okazał się strzałem w dziesiątkę. Mimo wysokich kosztów, jakość życia i możliwości, jakie daje im nowy dom, są bezcenne. Piotr Rubik, realizując swoje zawodowe projekty, i jego rodzina, cieszą się każdym dniem spędzonym w swoim amerykańskim raju.