Wąż utknął w sedesie
Chang Lantanoy z Tajlandii został "połaskotany" przez pysk gada. W dodatku orgomne zwierzę unimożliwiło mu spuszczenie wody. Mężczyzna udostępnił zdjęcia nieproszonego gościa w swojej toalecie w facebookowej grupie o nazwie „Wszystko o tajlandzkich wężach”. Na fotografii widać potężnych rozmiarów pytona. Łeb zwierzęcia wystaje sponad lustra wody.
Właściciel jest zdezorientowany? Dlaczego go dotykam, a on nie może spłukać toalety? Nie mogę się wycofać w dół kanalizacji, bo utknąłem w jego sedesie. Mam kłopoty. Oby dobrze się skończyło. Chce wrócić do natury!
- napisał w poście mężczyzna.
Jak widać, mieszkaniec jednego z tajlandzkich bloków nie bał się gadów. Nie wszyscy potrafiliby zachować w takiej sytuacji zimną krew.
Boję się samej myśli o tym, że mógłbym usiąść na tej toalecie. Mimo że ten wąż nie jest jadowity, to ma bardzo ostre zęby. Ajć, jak to mogłoby boleć, gdyby mnie „tam” kłapnął
Mam gęsią skórkę!
Brrr, to mnie przeraża.
Może wpadł się pobawić?
Chyba się zgubił
– piszą internauci w komentarzach pod postem Changa Lantanoya.
Pyton został wydobyty z toalety
Z pomocą specjalistów pyton opuścił toaletę mężczyzny. Po wydobyciu gada okazało się, że wielki okaz pytona waży aż 50 kilogramów. W Tajlandii żyją trzy rodzaje pytonów: pytony siatkowe, pytony birmańskie i pytony o odmianie barwnej Brongersma. Nie podano oficjalnie, do którego z nich zaliczał się znaleziony w łazience wąż. Internauci oglądający zdjęcia, uważają, że ubarwienie węża najbardziej przypominało pytona siatkowego.
Pytony to największe spośród węży. Żyjące blisko zbiorników wodnych dusiciele birmańskie mogą dorosnąć nawet do 6 metrów! Nie są to jednak rekordziści. Tytuł najdłuższego węża świata przypada pytonowi siatkowemu. Okaz znaleziony na początku XX wieku na wyspie Celebes miał aż 9,76 m długości. Swój wpis w Księdze Rekordów Guinnessa ma samica pytona siatkowego o imieniu „Medusa”. Jako dorosły osobnik mierzyła 767 cm i ważyła nieomal 158 kg.
Autor: Katarzyna Krzyżak-Litwińska