Izabela Janachowska zniknęła z "Tańca z gwiazdami"
W styczniu Izabela Janachowska opublikowała na Instagramie post, w którym poinformowała o odejściu z "Tańca z gwiazdami". Tancerka nie podała bezpośredniego powodu, a wyjaśniła, że w tym momencie życia potrzebuje spokoju. We wpisie podziękowała za długoletnią przygodę z formatem, w którym razem z Krzysztofem Ibiszem i Pauliną Sykut-Jeżyną opiekowała się uczestnikami:
„Taniec z Gwiazdami” to program, który pokochałam całym sercem - najpierw jako tancerka, później, po latach, jako prowadząca. Nadszedł jednak taki moment mojego życia, że nie mam w sobie przestrzeni na prowadzenie największego i najważniejszego programu rozrywkowego w Polsce. Teraz potrzebuję czasu i spokoju, mam jednak nadzieję, że niebawem znajdę w sobie siłę, żeby wrócić do Was z nowymi projektami.
Izabela Janachowska o chorobie
Wyszło na jaw, że Izabela Janachowska zrobiła sobie przerwę od medialnego świata głównie przez względy zdrowotne. Na Instagramie dość tajemniczo wypowiadała się o chorobie i nie zdradziła, z czym dokładnie się zmaga. Teraz odpoczywa z rodziną na Malediwach, a przy okazji zorganizowała na Insta Stories sesję pytań i odpowiedzi. Jedno z nich dotyczyło właśnie zdrowia, więc tancerka zdecydowała się co nieco opowiedzieć:
Na razie wszystko pod kontrolą. Ostatnie wyniki badań były pozytywne. Jest progres w kierunku pełnego wyzdrowienia przy pomocy leków. Więc fajnie, bo najpewniej jakieś poważniejsze zabiegi mnie ominą. Uchroniłam się jakimś cudem.
Tancerce towarzyszy jednak silny stres, który odbija się na jakości snu:
Bardzo słabo śpię albo w ogóle nie śpię. Czuję się dosyć osłabiona. A z drugiej strony nawet boję się wziąć jakiekolwiek suplementy na lepsze spanie typu melatonina. Już nawet nie chcę myśleć o tabletkach chemicznych na spanie. Na razie staram się odganiać złe myśli.
Izabeli Janachowskiej życzymy dużo zdrowia!