Izabella Krzan w zaskakującym wydaniu. "Jak Trinity z Matrixa" - komentują fani

"Cała na czarno, żeby łatwiej śmigać między kolejkami do sklepów w galerii" - przyznaje z przymrużeniem oka Izabella Krzan, komentując swoją najnowszą publikację Piękna 25-latka pokazała w sieci kadr uchwycony w centrum Warszawy. Widzimy ją całą w czerni na tle Pałacu Kultury. Niektórzy internauci przyznają, że skojarzyło im się to z filmem "Matrix".

Izabella Krzan cała w czerni

Izabella Krzan jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. Prezenterka telewizyjna jest w stałym kontakcie z fanami i chętnie publikuje relacje ze swojej codzienności czy efekty kolejnych sesji zdjęciowych. Ostatnio opublikowała w swojej instagramowej galerii kadr, który został uchwycony w centrum stolicy. Krzan pozuje w czerni, oparta o samochód, a wszystko to na tle warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki. Niektórzy fani zwrócili uwagę na to, że jej stylizacja przypomina im postaci z filmu "Matrix", pojawiły się też głosy, że wygląda, jak kobieta Batmana. Trzeba przyznać, że ten kadr zrobił niemałe wrażenie na obserwatorach 25-latki.

Tak trochę jak w Matrixie

Wyglądasz jak Trinity z Matrixa. Tylko dużo ładniejsza, oczywiście

Piękna

Boska

Pięknie Ci w czarnym

Najpiękniejsza Polka

Wyglądasz jak milion dolców

Trzeba umieć dobrze wyglądać

Kobieta Batmana - czytamy pod zdjęciem Izabelli Krzan.

Izabella Krzan – Instagram

25-letnia piękność od lat obecna jest w szołbiznesie. Izabella Krzan na swoim koncie ma tytuł Miss Nastolatek Warmii i Mazur 2011, III Wicemiss Warmii i Mazur 2014 czy tytuł Miss Polonia 2016. Była również naszą reprezentantką w walce o tytuł Miss Universe 2016 na Filipinach.

Od jakiegoś czasu 25-latka próbuje również swoich sił w mediach. Do tej pory pojawiła się w Pytaniu na Śniadanie, a od września 2017 roku została towarzyszką Rafała Brzozowskiego, a później Norbiego w "Kole Fortuny". Telewizyjna gwiazda cieszy się niemałą popularnością - na Instagramie jej poczynania obserwuje ponad 205 000 internautów, a ta liczba z każdym miesiącem rośnie.

Czytaj także:

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze