Izabella Scorupco wzięła ślub!
Izabella Scorupco to aktorka, którą wiele osób do dziś pamięta z roli Heleny Kurcewiczównej w "Ogniem i mieczem". Piękna aktorka, która złamała niejedno męskie serce, przeżywa ostatnio w życiu prywatnym radosne chwile. Zagraniczne media donoszą, że wzięła ślub ze szwedzkim biznesmenem i miliarderem!
Na początku związku, który był utrzymywany z dala od szołbiznesowego zgiełku, aktorka przyznała tajemniczo: „W moim życiu pojawiła się wyjątkowa osoba. To świeża sprawa, więc pozwolę sobie nie mówić na razie nic więcej. Czasami czujesz, że to jest właśnie to. Staram się żyć teraźniejszością. To, co się teraz dzieje w moim życiu, jest wspaniałe. Nie myślę o tym, co będzie dalej” – teraz już wiadomo, że szczęśliwym wybrankiem Scorupco jest Rosengren. W sieci pojawiły się romantyczne kadry z tego wyjątkowego wydarzenia, jakim był ślub pary. Zobaczcie!
Izabella Scorupco i Karl Rosengren
Izabella Scorupco swoją karierę rozpoczęła w 1988 roku w szwedzkiej produkcji „Ingen kan älska som vi”. Przełomowym momentem w jej karierze był film „GoldenEye”, w którym Scorupco zagrała dziewczynę Bonda. W Polsce gwiazda kojarzy się także z postacią Heleny Kurcewiczówny, w którą wcieliła się w adaptacji powieści Henryka Sienkiewicza „Ogniem i mieczem”.
Zarówno dla Izabelli i Karla to nie pierwszy poważny związek. Aktorka przez niemal dwa lata była żoną polskiego hokeisty Mariusza Czerkawskiego, z którym ma dorosłą już córkę Julię. W 2003 roku ponownie wyszła za mąż, za Amerykanina Jeffreya Reymonda, wspólnie mają nastoletniego syna Jakoba. Para rozwiodła się po 12 latach małżeństwa.
Karl Rosengren, który jest właścicielem platforma do pokera online w Chinach, ma córkę z poprzedniego związku ze znaną projektantką Josefine Olsson, która tworzy ubrania dla szwedzkiej rodziny królewskiej.
Na zdjęciach z ceremonii ślubu widać jednak, że para jest szczęśliwa, a w duecie prezentuje się zjawiskowo! "Nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział ją tak szczęśliwą, jak w dniu, kiedy poślubiła największą miłość swojego życia" – twierdzi Micael Bindefeld, przyjaciel Izabelli Scorupco.
Autor: Katarzyna Solecka