Apel do szkół
MEN nie zdecydował się na wprowadzenie jednolitych procedur, dotyczących odbioru świadectw przez uczniów. Oznacza to, że uczniowie będą o nich informowani przez dyrekcje swoich szkół, które mają obowiązek przestrzegać zaleceń Ministerstwa Zdrowia. Proces odbioru świadectw będzie zatem zależny od decyzji dyrekcji poszczególnych szkół.
Apelujemy do dyrektorów szkół i placówek o przestrzeganie zaleceń ministra zdrowia i głównego inspektora sanitarnego
- powiedziała Anna Ostrowska, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej
Decyzja w rękach dyrektora
Zasady, jakie będą obowiązywały podczas odbioru tegorocznych świadectw, mają zostać ustalone przez dyrektorów szkół. Mają oni do dyspozycji szereg rozwiązań. Mogą zdecydować, że świadectwa będą rozdawane w mniejszych grupach, lub indywidualnie. Prawdopodobnie będzie możliwość odebrania świadectwa także po 26 czerwca, kiedy to nastąpi oficjalne zakończenie roku szkolnego.
Mając na uwadze obowiązujące ograniczenia spowodowane epidemią, w tym ograniczenie stacjonarnej pracy szkół i placówek, dyrektor może ustalić odbiór świadectw w trybie indywidualnym. Może on wyznaczyć godziny odbioru świadectw dla danej klasy czy grupy uczniów. Jest możliwość, aby uczeń odebrał swoje świadectwo również w innym dniu. Wszystko zależy od tego, jak wielu uczniów liczy dana szkoła
- mówiła rzeczniczka prasowa MEN
Dyrektorzy szkół średnich nie powinni mieć problemu z ustaleniem reguł odbioru świadectw, ponieważ takie indywidualne decyzje zostały już podjęte przy okazji zakończenia roku szkolnego dla maturzystów. MEN poinformowało, że nie zamierza wydawać żadnych dodatkowych zaleceń w tej sprawie.
Autor: Konrad Lubaszewski