Gwiazda od lat zmaga się z nadprogramowymi kilogramami, choć uparcie stwierdziła kiedyś, że waży jedyne... 64 kg…
Tym razem postanowiła jednak wziąć sprawy w swoje ręce i zadbać o wymarzoną sylwetkę. Jak sobie z tym radzi, opowiedziała w wywiadzie dla jednego z magazynów:
„Jem regularnie, cztery niezbyt wielkie posiłki dziennie. Wymyśliłam na swój własny użytek tak zwaną białą dietę. Składają się na nią: białe ryby, chudy ser, kasze, ryż, czasem ziemniaki. Do tego dorzucam coś zielonego, np. natkę pietruszki. Mój sekret polega na tym, że nie mieszam na talerzu zbyt wielu składników. Sama sałata i ryż w zupełności wystarczą!"
Widać już efekty jej zmagań?
Myślicie, że jej biała dieta może być też smaczna? Czy sama sałata i ryż na talerzu to jednak za mało?