Nowe wieści od Tomasza Jakubiaka
Tomasz Jakubiak we wrześniu ubiegłego roku ujawnił, że zdiagnozowano u niego nowotwór. Na początku grudnia 2024 roku wyleciał na leczenie do Izraela, skąd powrócił w połowie stycznia. Za pośrednictwem swojego Instagrama stara się na bieżąco informować fanów o tym, co obecnie się u niego dzieje.
42-letni kucharz ma za sobą kilkudniowy pobyt w szpitalu. Gdy udało mu się opuścić placówkę, ponownie odezwał się do swoich instagramowych obserwatorów. „ Wyszedłem właśnie ze szpitala po kilku dniach i sprawdzam, co się dzieje w różnego rodzaju akcjach, które rozpocząłem przed pójściem. Po raz kolejny wy mnie zaskakujecie. To jest po prostu coś niesamowitego. Nie dość, że w weekend zamówiliście bardzo dużą ilość cateringu, żeby mnie wesprzeć, to jeszcze ta ilość komentarzy, ilość przepięknych rzeczy, które napisaliście do mnie” – wyznał w nowym nagraniu, dodając:
Ja nie nadążam tego czytać, poza tym płaczę już w połowie jak małe dziecko i nie mogę dojść do końca.
Tomasz Jakubiak prosi o wsparcie
Jakubiak podkreśla, że jest bardzo wdzięczny za okazywane mu wsparcie. Jednocześnie nie ukrywa, że będzie potrzebował go jeszcze więcej. Jak poinformował, wkrótce czeka go kolejny kosztowny pobyt w Izraelu.
Zbiórka cały czas trwa, bo muszę jechać na kolejną operację do Izraela
– przekazał.
Juror programów „MasterChef” w nowym wpisie odniósł się także do kwestii zamieszczania na swoim profilu reklam. „Pewnie wiele osób jak zawsze zareaguje na mój wpis jak na czystą reklamę, ale proszę, zrozumcie w końcu, że to jedyny dziś sposób, w jaki mogę podziękować za to, co dla mnie robią partnerzy” – napisał, dodając:
Proszę, nie hejtujcie tego, tylko wspierajcie. Warto pamiętać, że ja też w życiu nie przypuszczałbym, że znajdę się w miejscu, w którym jestem.