Jarosław Jakimowicz w ostrych słowach na temat Janna. Fani oburzeni: "Wstyd"

Jann gościł ostatnio w "Dzień Dobry TVN", gdzie po rozmowie z prowadzącymi wykonał swój najnowszy utwór "Need a break". Jednak nie wszyscy przyjęli jego występ z entuzjazmem. Jarosław Jakimowicz napisał na Instagramie kilka obraźliwych słów w stronę młodego artysty.

Jarosław Jakimowicz znieważa Janna

Jann pojawił się w studiu "Dzień Dobry TVN" i opowiedział o swoim najnowszym utworze "Need a break". Przed wykonaniem go na żywo, słów uznania nie szczędził Marcin Prokop. Tak wyraził się o wokaliście:

Podoba mi się twoja androginiczność, twoja nieuchwytność pomiędzy dwoma światami, zresztą Jared Leto, z którym śpiewałeś, też się bawi podobnymi kontekstami.

Marcin Prokop odwołał się tutaj do występu Janna – artysta zaśpiewał z Jaredem Leto na Orange Warsaw Festival.
Głos w sprawie zabrał również Jarosław Jakimowicz, dziennikarz pracujący dla TVP. Na swoim Instagramie znieważył Janna. Oto, co napisał:

To jest coś odkrywczego i wyjątkowego? Marcin Prokop , Ty znasz się na muzie i żadne sformułowanie, którego użyłeś nie było szczere i prawdziwe. No może jedno coś o dewiacji między kobietą a mężczyzną.
Jaka scena , jaki mikrofon? Oddział i lekarz od zaburzeń osobowości.

Fani oburzeni

Słowa Jarosława Jakimowicza spotkały się z wielkim oburzeniem wśród komentujących. Zwrócili oni uwagę na obraźliwy język, jakim posłużył się dziennikarz:

Obrzydliwa i wstrętna wypowiedz, tylko jakiś frustrat może tak mówić o drugim człowieku.

Jak bardzo trzeba być zdesperowanym i rządnym atencji żeby pisać takie obrzydliwe posty? Dramat.

Serio hejtować chłopaka który nic nikomu nie zawinił zastanowiłby się Pan

Jann – "Need a break"

Występ Janna, który widoczny jest na nagraniu zamieszczonym przez Jakimowicza, to prezentacja jego najnowszego utworu pt. "Need a break". To ballada pełna emocji i – jak sam przyznał artysta – jest jego jak dotąd najbardziej osobistym utworem. Przeczytajcie o nim więcej i posłuchajcie tutaj:

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: