Jastrzębska zachwyca w filmie "Kolory zła: Czerwień"! Kim jest aktorka, która podbija serca widzów?

Zofia Jastrzębska wcieliła się w jedną z głównych postaci w popularnym obecnie thrillerze "Kolory zła: Czerwień". Aktorka wystąpiła także w innym hicie Netflixa. Gdzie jeszcze można ją zobaczyć i co wiemy o tej utalentowanej artystce?

fot. East News

Kim jest Zofia Jastrzębska?

Zofia Jastrzębska to nazwisko, które coraz częściej pojawia się w kontekście polskiej sceny aktorskiej. 25-letnia krakowianka, absolwentka tamtejszej Akademii Sztuk Teatralnych, zaskarbiła sobie sympatię widzów dzięki udziałowi w takich produkcjach jak "Warszawianka", "Dziewczyna i kosmonauta" oraz "Infamia". Szczególnie ten ostatni tytuł, w którym Jastrzębska wcieliła się w postać Romki marzącej o karierze w hip-hopie, przyniósł jej szerokie uznanie. "Infamia" na platformie Netflix cieszyła się ogromną popularnością, stając się jednym z jej najchętniej oglądanych seriali.

"Infamia" podbiła Netflixa

Serial "Infamia" przedstawia historię 17-letniej Romki o imieniu Gita, która wraz z rodziną decyduje się na powrót do Polski z emigracji. Zmagając się z nową rzeczywistością, Gita stara się odnaleźć w nowym otoczeniu, odkrywając przy tym swoje zainteresowania i jednocześnie żyjąc jak typowa nastolatka. Wszystko komplikuje się, gdy dziewczyna wpada w wir pierwszej miłości, co zmusza ją do znalezienia równowagi między życiem współczesnej młodzieży a przestrzeganiem tradycyjnych romskich zasad.

Zofia Jastrzębska o poświęceniu do roli

Aktorka udowodniła, że dla roli jest w stanie zrobić naprawdę dużo. Specjalnie na potrzeby serialu "Infamia" 25-latka zgoliła głowę. Scena, kiedy tytułowa bohaterka obcina włosy, to jeden z najmocniejszych fragmentów produkcji szeroko komentowany w sieci. Obserwatorka zapytała kiedyś Jastrzębską podczas sesji Q&A na Instagramie, jak ta poradziła sobie z tak trudnym zadaniem aktorskim. Gwiazda odpowiedziała:


Była to najtrudniejsza scena w moim życiu. Ale gorszy jest proces odrastania…believe me.


25-latka odpowiedziała również na to, jak radziła sobie z krótką fryzurą i czy starała się maskować ją czapkami:


Zasłaniałam, czym się dało. Musiałam się nauczyć nowej wersji siebie, ale też zwyczajnie było mi zimno w głowę.

Autor: Magdalena Łoboda

Komentarze
Czytaj jeszcze: