Jest prosty sposób, by poprawić pamięć! Bądź jak Sherlock Holmes!

Od 11 marca obchodzony jest Światowy Tydzień Mózgu. Z tej okazji warto zastanowić się nad tym, jak możemy ulepszyć naszą pamięć - neurobiolodzy zapewniają, że trenowanie naszego mózgu usprawnia jego funkcjonowanie. Dobrym sposobem może być - znany z historii o Sherlocku Holmesie - Pałac Pamięci. Na czym polega ta technika?

Być jak Sherlock Holmes?

Każdy, kto chociaż raz usłyszał, przeczytał czy zobaczył historię o tym słynnym brytyjskim detektywie z pewnością zwrócił uwagę na wyjątkowo dobrą pamięć tej postaci. Holmes potrafił przypominać sobie dawne szczegóły spraw, czy odtwarzać w wyobraźni dokładne mapy miejsc, w których kiedyś był – wystarczyło, że przeniósł się do swojego Pałacu Pamięci. Okazuje się, że to nie tylko fikcja literacka, a kolejne badania potwierdzają skuteczność tej techniki. Oczywiście, mnemotechnika nie zwiększy pojemności naszej pamięci, ale pozwoli nam sprawniej nią zarządzać.

Osoby zajmujące się zawodowo tym zagadnieniem przyznają, że ta umiejętność pozostaje na długo w pamięci badanych, którzy po zajęciach dostrzegli zdecydowane zwiększenie się wydajności pamięci, co w rezultacie sprawiło, że nawet po zakończeniu badań chętnie stosowali technikę Pałacu Pamięci.

Prawdopodobnie większość z nas chciałoby nie narzekać na luki w pamięci czy trudności z zapamiętywaniem dat, numerów czy… listy zakupów. Kto nie chciałby mieć lepszej pamięci? A kto chciałby działać niczym Sherlock Holmes? Wystarczy odrobinę treningu, a technika Pałacu Pamięci, może każdemu z nas ułatwić życie.

Metoda Pałacu Pamięci, nazywana również rzymskim pokojem czy metodą miejsca to – w skrócie – powiązanie informacji, które chcemy zapamiętać, z przedmiotami czy konkretnymi miejscami w znanej nam przestrzeni.

Ważną kwestia jest to, by nasz „pałac” był lokalizacją, którą znamy (nawet jeśli jej część jest przez nas wymyślona), a w jego wnętrzu znalazło się wiele schowków, zakamarków, pokoi, w których przechowamy dowolną ilość informacji.

Przykład: Chcemy zapamiętać numer tablic rejestracyjnych samochodu, np. KR 660Y. Wówczas możemy sobie wyobrazić stolik przy naszym łóżku, na którym leży pamiątka z Krakowa (KR) – szklana kula z Kościołem Mariackim - który odwiedziliśmy szóstego czerwca (66). O północy (0) na Rynku spotkaliśmy dziwną postać, która była niczym Yeti (Y). Tak zbudowana historia wokół wspomnień z wycieczki, z której pamiątkę trzymamy przy łóżku sprawi, że zapamiętanie rejestracji będzie o wiele łatwiejsze i – co najważniejsze – trwalsze!
Co ciekawe, mistrzowie tej techniki, którzy swoje pałace rozbudowali na szeroką skalę potrafili dzięki wycieczkom do swojej pamięci zakodować ciąg 1040 przypadkowych cyfr w ciągu pół godziny czy ponad 65 tysięcy cyfr po przecinku liczby pi.

Trenuj swój mózg, żeby nie zwiotczał…

Reporter RMF FM, Michał Dobrołowicz, postanowił bliżej przyjrzeć się naszym mózgom i porozmawiał o nich z neurobiologami. Jak przekonują specjaliści - poza treningiem pamięci, warto też dla tego ważnego organu wyćwiczyć w sobie pozytywne podejście do życia.

Jeżeli czeka nas wizyta u dentysty i każdy się boi, bo z taką wizytą może wiązać się ból. Zamiast o tym, lepiej pomyśleć o konsekwencjach: o zdrowiu, lepszym wyglądzie, o tym, że musimy to wykonać i przejść, aby osiągnąć wyższy cel - przekonuje w rozmowie z RMF FM doktor Paweł Boguszewski, neurobiolog z Polskiej Akademii Nauk. Neurobiologia pokazała, że takie myślenie przekłada się na aktywność naszego mózgu. Jeżeli potrafimy przetłumaczyć sobie, że pewnego rodzaju niedogodność powoduje lepsze konsekwencje w przyszłości, nasz układ wykrywania zagrożenia przestaje być nadaktywny - dodaje.

Aktywność fizyczna wpływa na sprawność mózgu

Jeden z najważniejszych czynników, który wpływa na sprawność naszego mózgu to ćwiczenia fizyczne, zwłaszcza te, które wymagają długiego chodzenia. Dzięki temu utrzymana jest odpowiednia biochemia mózgu. Istotna jest także dieta - przekonuje ekspert. Wiele osób jest zaskoczonych faktem, że pozytywne myślenie można w sobie wytrenować. Tymczasem warto uzmysłowić sobie, że wiele zdarzeń w naszym życiu jest całkowicie losowych i nie mamy na nie żadnego wpływu - podkreśla.

Naukowcy przekonują, że już pierwsze myśli po przebudzeniu mają wpływ na to, jak nasz mózg będzie funkcjonować w ciągu dnia. Pierwsza myśl powinna być taka, że nadchodzi nowy tydzień. Wstaliśmy, czyli żyjemy, byliśmy w stanie wstać. Być może ten tydzień przyniesie nam nowe, ciekawe rzeczy. Trenujemy takie myślenie tak jak ćwiczymy fizycznie. Obowiązuje tu zasada, że trening czyni mistrza. Neurobiologia dowiodła, że motywacja potrafi wpłynąć na trening naszego mózgu - zaznacza doktor Paweł Boguszewski.

Jak poprawić pamięć?

Podstawa zapamiętywania to powtarzanie informacji. Nasz mózg musi zbalansować wiele wiadomości, które do niego docierają. Jeżeli chcemy zapamiętać jakąś ilość materiału, konieczne jest przepisywanie notatek i nieustanne powtarzanie materiału - przekonuje neurobiolog. Jeżeli jesteśmy studentem i chcemy sobie utrwalić materiał, to sen jest kluczowy, ponieważ w czasie snu następuje rekonsolidacja, w fazie REM nasze wspomnienia się utrwalają. Pamięć jest pewnego rodzaju mięśniem. Ten mięsień trzeba trenować, żeby nie zwiotczał - zachęca ekspert. Obecnie mówi się o tym, że potrzeba nam 7-8 godzin snu, jest też wiele osób, którym wystarczy już 6 godzin. Do pierwszej fazy REM kluczowe jest 90 minut snu - dodaje.

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze