"Jewel" - w sercu singapurskiego lotniska Changi Airport jest 40-metrowy wodospad! [WIDEO]

W jaki sposób połączyć nowoczesną architekturę z przyrodą? Czy wyobrażacie sobie wodospad i tropikalny las pod kopułą lotniska? Myślicie, że jest to możliwe? Otóż tak! Wczoraj udostępniono pierwszym zwiedzającym wyjątkowy terminal na terenie singapurskiego lotniska Changi Airport. To właśnie tam mieści się niemal 40 metrowy wodospad w sercu prestiżowego portu lotniczego. Pierwsi zwiedzający byli świadkami premierowego pokazu multimedialnego - połączenia dźwięku, światła i wody. Transmisję z tego wydarzenia znajdziecie poniżej.

Jewel - architektoniczny klejnot

17 kwietnia obiekt zostanie oficjalnie otwarty dla podróżnych, a już teraz można go nazwać perełką architektoniczną, a nawet kolejnotem. Klejnotem nawet dosłownie bowiem nowa część lotniska nosi nazwę "Jewel" (pol. klejnot). Jest to nowa hala, która łączy trzy terminale portu lotniczego. Wygąda naprawdę spektakularnie bowiem łączy najnowocześniejszą technologię z galeriami handlowymi, hotelem i tropikalnym ogrodem pełnym pięknych roślin oraz bajecznym wodospadem.

Zobaczcie wizualizację projektu:

Wodospad łączy naturę z przestrzenią miejską

Jak podają zagraniczne media, wartość projektu szacowana jest na niemal 1,3 mld dolarów, a za projekt odpowiada kanadyjsko-izraelski architekt Moshe Safdie z pracowni Safdie Architects. Obiekt jest sporych rozmiarów - powierzchnia nowej części lotniska to 134 000 metrów kwadratowych na 10 kondygnacjach, z czego pięć znajduje się pod ziemią.

Wodospad zwany też Deszczowym Wirem zyskał specjalnie podświetlenie. Spadającej wodzie będzie też towarzyszyła odpowiednia oprawa muzyczna. Wodospad łączy naturę z przestrzenią miejską [...], nawiązuje również do postrzegania Singapuru jako „Miasto w ogrodzie” - podkreśla Moshe Safdie z Safdie Architects.

Co ciekawe w szklanej kopule zadaszającej port znalazł się otwór, który nie jest jedynie architektoniczną wizją - ta przestrzeń jest niezbędna w warunkach atmosferycznych Singapuru i ulewnych deszczy w porze letniej. 

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze