JoJo Siwa ma polskie korzenie
Urodzona w 2003 roku JoJo Siwa, właściwie Joelle Joanie Siwa, zyskała popularność dzięki udziałowi w programie „Dance Moms”, w którym w latach 2015-2016 występowała ze swoją mamą. Posiadająca polskie korzenie ze strony ojca dziewczyna stała się w Stanach Zjednoczonych sensacją i szybko zaczęła rozwijać karierę również poza branżą taneczną. W 2016 roku zadebiutowała na rynku muzycznym singlem „Boomerang”. Towarzyszący mu teledysk w serwisie YouTube został do tej pory obejrzany przeszło miliard razy. Odtworzenia jej kolejnych singli, m.in. „Kid in a Candy Store” czy „Hold The Drama”, także można liczyć w setkach milionów.
Po paruletniej przerwie JoJo powróciła ostatnio do muzyki, wydając singiel „Karma”, który rozszedł się viralowo po sieci. 21-letnia obecnie gwiazda stała się przy okazji obiektem wielu żartów czy memów. Utwór promował wydany w zeszłym miesiącu album „Guilty Pleasure”, na którym znalazła się również m.in. piosenka „Yesterday’s Tomorrow’s Today”. I ona wpadła w viral na TikToku, a to za sprawą skojarzeń z disco polo, jakie wywołała u polskich fanów Amerykanki. Internauci zaczęli śmiać się, że Siwa chciała w ten sposób oddać hołd ojczyźnie swoich przodków.
JoJo Siwa na Eurowizji 2025?
Mieszanych recenzji „discopolowego” utworu „Yesterday’s Tomorrow’s Today” JoJo Siwa nie zamierzała zostawiać bez odpowiedzi. Na swoim obserwowanym przez blisko 46 milionów osób profilu na TikToku we wtorek opublikowała nagranie, na którym na jej twarzy maluje się niedowierzanie, z podpisem: „obudziłam się dzisiaj cancelowana za nagranie polskiego bopa”. Pod filmikiem zaroiło się od komentarzy, również z Polski. Jedna z komentujących osób zwróciła się do JoJo z pytaniem o to, czy zamierza wystąpić w 2025 roku jako reprezentantka na Eurowizji.
Tak
– odpisała krótko ku zaskoczeniu wszystkich.
Choć komentarz amerykańskiej gwiazdy to najpewniej tylko żart, wywołał wśród fanów wielkie poruszenie. Dodajmy, że gdyby Siwa rzeczywiście została reprezentantką Polski, nie byłby to pierwszy razy, gdy w biało-czerwonych barwach występowałaby pochodząca ze Stanów piosenkarka polskiego pochodzenia. W 2008 roku wysłaliśmy na Eurowizję Isis Gee (dziś przedstawiającą się jako Tamara Gee), która ze swoim utworem „For Life” zajęła w finale przedostatnie miejsce.
