Joanna Krupa kolejny raz staje w obronie praw dzikich zwierząt. Tym razem tych więzionych w cyrkach. Wcześniej modelka zwróciła się z prośbą do premier Beaty Szydło oraz posłów w Sejmie, by wprowadzili zakaz hodowli zwierząt w celu uzyskania futra. Jej apel poparł Robert Biedroń oraz 55% polskiego społeczeństwa. Teraz jednak Dżoana protestuje przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w cyrku, a przede wszystkim trzymaniu ich w klatkach. W tym celu modelka pomalowała swoje ciało na wzór futra tygrysa. Ubrana jedynie w farbę i bieliznę Krupa wyszła tak na ulice.