Joanna Opozda i Antoni Królikowski mają syna
Joanna Opozda w 2021 roku wyszła za Antka Królikowskiego. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. Aktorzy rozeszli się krótko po ślubie, a ich rozstanie było burzliwe. 34-latek związał się z nową partnerką, zaś Joanna odstawiła życie miłosne na bok i zajęła się wychowywaniem ich syna.
Ostatnio 35-latka spędzała czas z rocznym Vincentem na świeżym powietrzu. Miała wtedy na sobie koszulkę z napisem "mama". W takiej garderobie paparazzi zrobiło jej zdjęcia, które następnie zostały opublikowane przez jeden z portali na Facebooku. Partnerka Miśka Koterskiego, Marcela Leszczak, postanowiła je skomentować.
Antkowi przelatuje życie między palcami, ale taka ustawka z paparazzi (...) jest po prostu słaba... – napisała.
Dobry rodzic nie musi wciągać koszulki z napisem "mom" i udowadniać światu, że jest dobrym rodzicem – dodała w innym komentarzu.
Joanna Opozda odpowiada na krytykę Marceli Leszczak
Opozda odniosła się do słów ukochanej Koterskiego w rozmowie z Pudelkiem. Jak przyznała, jest to dla niej całkowicie niezrozumiałe.
Wyciąganie wniosków z cudzego życia na podstawie zdjęcia i napisu na koszulce świadczy tylko i wyłącznie o komentującym – skomentowała 35-latka.
To jednak nie koniec wymiany zdań między nimi. Marcela Leszczak ponownie zabrała głos w "aferze koszulkowej".
"Uderz w stół, a nożyce się odezwą". Nic więcej nie mam w tej sprawie do powiedzenia jakkolwiek umniejszyła mi pani Opozda-Krolikowska. Znamy się tu wszyscy i bardzo dużo osób zna prawdę – podsumowała w rozmowie z Plejadą.
"Afera koszulkowa". Joanna Opozda opublikowała wymowny wpis
Joanna Opozda postanowiła jeszcze raz odnieść się do sprawy na swoim Insta Stories, gdzie opisała zaistniałą sytuację. Ponownie podkreśliła, że nie rozumie, jak można wysnuć wnioski o byciu dobrym rodzicem na podstawie napisu na koszulce.
Jej zdaniem założyłam ten T-shirt po to, żeby udowodnić wszystkim, że jestem dobrą i wspaniałą mamą. Czyli nie musisz być rodzicem, opiekować się dzieckiem, odwiedzać go, jak się rozstaniesz, płacisz alimenty. Nie! Wystarczy, że kupisz sobie taki T-shirt, np. z napisem "tata" i załatwione. Ja nie wiem, jak można pomyśleć, że ktoś w ten sposób pomyśli – mówiła.
Aktorka przyznała także, że otrzymała mnóstwo wspierających słów w wiadomościach prywatnych. Życzliwe komentarze pojawiły się również pod jej najnowszym wpisem. Opozda opublikowała zdjęcie w koszulce, przez którą wywiązała się medialna afera.
T-shirt aferzysta, następnym razem założę t-shirt z Wonder Woman (…) ps. Dziękuje za wszystkie cudowne wiadomości od Was po dzisiejszym stories – napisała.