Julia Wieniawa nago na Instagramie
Julia Wieniawa jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek młodego pokolenia. Należy również niewątpliwie do grona najpopularniejszych polskich gwiazd na Instagramie. Jej profil w tym serwisie społecznościowym śledzi bowiem ponad 1,7 mln osób. Młoda aktorka i piosenkarka często dzieli się ze swoimi obserwatorami prywatnymi kadrami, chętnie relacjonuje też w sieci swoje codzienne życie. Ostatnio za pośrednictwem InstaStories podzieliła się z internautami nagraniem prosto z wanny. To nie pierwszy raz, kiedy publikuje takie ujęcia.
Jednak czasami po całym dniu pracy relaks w wannie pełnej piany jest najlepszy
– pisała już kiedyś na Instagramie.
fot. Instagram/@juliawieniawa
Niedługo później w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Swoją następną relacją na InstaStories gwiazda serialu „Zawsze warto” wsadziła bowiem kij w mrowisko.
Konflikt Wieniawy i Joanny Opozdy
Tuż po nagraniu z wanny na InstaStories Wieniawy pojawiło się jej zdjęcie z planu „Top Model”. Aktorka zjawiła się tam niedawno i uczestniczyła w nagraniach jako gość specjalny programu. Fotografię postanowiła opatrzyć zaskakującym komentarzem.
Hehe, fajnie jest być inspiracją modową dla innych aktorek
– napisała.
Internauci szybko wyłapali, że jej słowa dotyczyły Joanny Opozdy, obecnej dziewczyny Antka Królikowskiego, z którym Wieniawa rozstała się pod koniec 2018 roku. Aktor i jego nowa ukochana zadebiutowali ostatnio jako para na ściance podczas premiery filmu „Dolina Bogów”. Opozda na tę okazję wybrała kreację łudząco przypominającą tę, którą Wieniawa miała na sobie podczas zdjęć do „Top Model”. Różnił je tylko kolor.
Julia Wieniawa musiała najwidoczniej uznać, że starsza koleżanka z branży zainspirowała się właśnie jej stylizacją. Kąśliwy komentarz Julki nie umknął uwadze Joanny, która szybko zamieściła w sieci swoją odpowiedź i także postanowiła wbić szpilę.
Fajnie jest inspirować młodzież, w szczególności w tak pozytywny sposób, np. do nauki, zdobycia wykształcenia wyższego, tak żeby później mogli faktycznie nazywać się aktorami. A zazdrość to zły doradca. Miłego dnia
– skwitowała.
fot. Instagram/@juliawieniawa
fot. Instagram/@asiaopozda