Julia Żugaj i Andrzej Piaseczny zaskakują! Czy to będzie hit roku?

Julia Żugaj, znana z 15. edycji programu „Taniec z gwiazdami” i coraz bardziej rozpoznawalna na polskiej scenie muzycznej, ogłosiła datę premiery swojego najnowszego utworu. W utworze zatytułowanym „Piosenka o końcu świata” towarzyszyć jej będzie nikt inny, jak legendarny Andrzej Piaseczny. Wokalista nie kryje entuzjazmu związanego z tym projektem.

Julia Żugaj i Andrzej Piaseczny, fot. Wojciech Olkusnik/East News

Julia Żugaj nie przestaje zaskakiwać. Od tanecznego show, przez muzyczne eksperymenty, aż po współpracę z jednymi z największych nazwisk na polskim rynku muzycznym. Tym razem influencerka ogłosiła premierę utworu, który ma szansę stać się przebojem. „Piosenka o końcu świata” to tytuł najnowszego dzieła, za której powstanie odpowiadają Julia Żugaj i Andrzej Piaseczny. Premiera utworu zaplanowana jest na 14 listopada, co już teraz wywołuje ogromne emocje wśród fanów obu artystów.

Zaskakująca współpraca

Julia Żugaj, dotychczas znana głównie z działalności w mediach społecznościowych i udziału w popularnym tanecznym show stale poszerza horyzonty. Po wydaniu dwóch minialbumów: „Miłostki” oraz „Świąteczne harmonie” i w duecie z Darią Marx nagrała singiel  „VA BANQUE”, teraz przyszedł czas na kolejny krok. Tym razem połączyła siły z Andrzejem Piasecznym, jednym z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych artystów na polskiej scenie muzycznej.

„Jak spełniać marzenia - to wszystkie na raz”

Influencerka nie kryje radości związanej z nowym projektem. W mediach społecznościowych podzieliła się fragmentem piosenki i wspomniała, że współpraca z Andrzejem Piasecznym była jednym z jej największych marzeń. „Jak spełniać marzenia – to wszystkie na raz” – napisała.

@juliazugaj

 

Piosenka o końcu świata - Julia Żugaj & Andrzej Piaseczny

Andrzej Piaseczny zabrał głos

Andrzej Piaseczny również podzielił się swoimi odczuciami dotyczącymi współpracy z Julią Żugaj. W mediach społecznościowych skierował ciepłe słowa do swojej muzycznej partnerki:

I choć zabrzmi to dwuznacznie, od dzisiaj „trzymam za nas kciuki, Juleczko” i bardzo ci dziękuję, że zechciałaś zaprosić mnie do tej przepięknej piosenki – mówił.

Komentarze
Czytaj jeszcze: