Taylor Swift była jedną z gwiazd, które zostały nagrodzone statuetką podczas niedawnej gali iHeartRadio Music Awards. Do rąk wokalistki trafiły tamtego wieczoru aż cztery nagrody. Statuetkę za najlepszą trasę koncertową ubiegłego roku wręczył jej Justin Timberlake, który zapowiadając pojawienie się Taylor na scenie wykorzystał okazję, by wyrazić swoją sympatię do wokalistki:
„Bardzo się cieszę, że ponownie mogę tutaj być i wręczyć nagrodę wspaniałej, młodej kobiecie, której udało się dokonać niecodziennych rzeczy w arenach i na stadionach całego świata. Ta wyjątkowa piosenkarka, autorka tekstów i performerka sprawiła, że muzyka stała się ważniejsza w życiu wielu z nas, łącząc zupełnie różnych ludzi w trakcie swoich koncertów” – powiedział Timberlake na scenie. Na swoim Instagramie opublikował także zdjęcie przedstawiające Swift na scenie, które podpisał: „Moja przyjaciółka Taylor… Gratulacje, kochana!”.
Taylor nie pozostała mu dłużna i niedługo potem opublikowała zdjęcie z gali, na którym znajduje się wraz z Timberlake’iem. „Bohater, przyjaciel, ulubieniec wszech czasów! Justin, dziękuję ci absolutnie za wszystko!”. Cóż, czy to nie idealny pretekst, by nagrać wspólnie piosenkę? Duet tych dwojga najpewniej byłby murowanym hitem. Zobaczcie, dowody sympatii opublikowane przez Justina i Taylor i pozostałe zdjęcia przedstawiające ich oczami galę iHeartRadio Music Awards.