Dowcipów, jakie opowiedział Karol Strasburger od samego początku „Familiady”, nie sposób zliczyć. Słynący z opowiadania najbardziej czerstwych sucharów gospodarza programy nigdy nie zawodzi. I tym razem Strasburgerowi udało się rozbawić publiczność.
Na facebookowej stronie teleturnieju „Familiada” pojawiło się nagranie stworzone z fragmentów dwóch ostatnich odcinków. Poniżej usłyszycie „świeżutkie żarty” prosto od niekwestowanego króla polskich sucharów – Karola Strasburga.