Karolina Gołębiewska była gościem Anny Wojtkowiak w specjalnym wydaniu programowym na Dzień kobiet w RMF MAXXX! Porozmawiały o początkach kariery Karoliny i o kanale Stylizacje TV, później vlogerka opowiedziała nieco o hejcie w internecie oraz o tym, kto jest dla niej inspiracją. Nasza prowadząca zapytała na koniec o rady dla kobiet.
Anna Wojtkowiak zapytała Karolinę o początki na Youtube i jak to się stało, że postanowiła nagrywać filmy.
Ja kiedyś bardzo, bardzo bałam się kamery. Bałam się tłumów, bałam się występować na studiach przed moją grupą. Pomyślałam sobie, że muszę to zmienić, muszę to przełamać. Po prostu zaczęłam oglądać amerykański Youtube i popatrzyłam, czego u nas brakuje. Brakowało u nas właśnie fryzur. Ja zawsze interesowałam się włosami, różnymi upięciami. I zaczęłam po prostu te fryzury nagrywać z moimi koleżankami. Na początku to była droga przez mękę, bo wszystkiego uczyłam się sama: montowania, podkładania muzyki… Ja się tak panicznie bałam mówić do tej kamery, bo nie mówiłam chyba przez dwa lata do niej. Można obejrzeć moje pierwsze filmy. Tam słychać jak mój głos drżał. To jest kwestia doświadczenia i czasu. - odpowiedziała Karolina.
Później Karolina, zapytana o to, ile nagrała filmów, które nie trafiły do sieci, ponieważ uznała, że się nie nadają, odpowiedziała, że niewiele. Wrzuca wszystko, ponieważ jest to jej doświadczeniem i drogą, którą przeszła.
Nawet jeżeli są filmy, z których nie jestem do końca zadowolona, czy z których ktoś tam się śmieje. Trudno. Ja pokazuję po prostu, jaka jestem. Nagrałam już kilka tysięcy filmów - odparła vlogerka.
Na pytanie Ani o hejcie w internecie odpowiedziała:
Kiedyś troszeczkę było inaczej. 10 lat temu, gdy zaczynałam w internecie, to po pierwsze nie było hejtu w ogóle. Ludzie się cieszyli, że ktoś w ogóle publikuje. Youtuberów i vlogerów było mało. Technologia była troszeczkę słabsza. Nasze filmy były gorszej jakości, gorszy dźwięk. Ludzie się cieszyli z tego dziadowskiego krótkiego bądź długiego filmu.
Później ten zawód stał się bardziej profesjonalny. W ogóle to się stało zawodem. Także trochę inaczej to teraz wygląda. Teraz jest jakość lepsza i staramy się, żeby te filmy były ciekawsze.
Ja sama nauczyłam się wszystkiego. Na Youtubie jest wiele filmów: od tego jak naprawić pralkę, do tego jak zawiesić żyrandol – co też praktykowałam. I oczywiście po montaż filmów. Także wszystkiego jesteś w stanie się nauczyć. Oczywiście trzeba zainwestować trochę w sprzęt. Trzeba kupić kamerę, programy do montażu, ale to jest jednorazowa troszkę inwestycja. Później się już dzieje.
Co zaskakujące Karolina Gołębiewska pracowała wcześniej w agencji reklamowej. Anna Wojtkowiak zapytała, czy pomogło jej to rozwinąć żagle w mediach społecznościowych.
Gdy weszła możliwość monetyzacji swoich treści, to wiedziałam już jak to zrobić. Wiedziałam, że jeśli podchodzę do tego profesjonalnie, poświęcam temu sporo czasu i jest to mój zawód, to nie mogę tego robić za darmo.
Największe ryzyko to było przejście z takiej stałej pracy do pracy na własny rachunek, do pracy nad własnym kanałem, na taki skok w nieznane. To było dosyć stresujące, ale poczułam taką wielką ulgę, gdy to zrobiłam. Do tamtej pory musiałam godzić swój zawód z tym wszystkim. Na początku było ciężko, to nie było łatwe. To się bardzo rozwinęło ale na przestrzeni kilku lat. Jak ja zaczynałam to nie było mowy o jakichkolwiek współpracach i zarabianiu. Wszyscy to robili tylko i wyłącznie we własnym wolnym czasie i tylko i wyłącznie z pasji. Dlatego ja się cieszę, że mogę robić to co kocham i na tym zarabiać. Wspaniała sprawa.
Kto jest inspiracją dla Karoliny ze Stylizacje TV?
Ja mam takie fazy. Raz śledzę stylizacje paznokci, szczególnie gdy robią je najlepsze w tym fachu Rosjanki. Śledzę też fryzjerów i przede wszystkim ekspertów z danych dziedzin. Śledzę osoby, od których mogę się czegoś nauczyć. Śledzę moich znajomych. Ostatnio powróciłam do vlogów Szusz. Bardzo fajnie pokazuje, jak urządza dok na Mazurach, w zupełnie innym stylu niż jej mieszkanie w Łodzi. Można zobaczyć jej nowoczesne mieszkanie w Łodzi i na Mazurach w stylu wiejskim. Uwielbiam kanał Boho Beatiful. To jest absolutny TOP, najlepsza dziewczyna do jogi, którą ostatnio praktykuję.
Czego życzy Karolina Gołębiewska na Dzień kobiet? Sprawdź całe nagranie!
Zobacz także:
Autor: Urszula Głowiś