Karolina Szostak schudła 30 kilogramów
Jeszcze kilka lat temu znakiem rozpoznawczym Karoliny Szostak były pełniejsze kształty, które zresztą zdawały się bardzo przemawiać do jej fanów. Dziennikarka sportowa pomimo dodatkowych kilogramów była wówczas uznawana za bardzo atrakcyjną. W końcu jednak sama zadecydowała, że lepiej będzie, gdy pozbędzie się zbędnego „balastu”. Szostak przeszła na dietę i odchudzała się według metody dr Dąbrowskiej, którą zresztą do tej pory bardzo zachwala i co jakiś czas do niej wraca, by oczyścić organizm podczas specjalnego postu.
Dziennikarka twierdzi, że to właśnie dzięki postowi dr Dąbrowskiej udaje jej się utrzymać spektakularne efekty, jakie przyniosło odchudzanie. W sumie Szostak zrzuciła 30 kilogramów, a swoją przemianę opisała w książce „Moja spektakularna metamorfoza”, w której podzieliła się m. in. tajnikami swojej diety i ćwiczeń.
„Moja spektakularna metamorfoza”
Karolina Szostak postanowiła przypomnieć o swoim dziele literackim i opublikowała na Instagramie nowe zdjęcie, na którym pozuje właśnie z książką „Moja spektakularna metamorfoza”. Na zdjęciu dziennikarka jest ubrana w obcisłe spodnie i przylegający do ciała sweterek, które podkreśliły jej szczupłą figurę. Zdaniem niektórych internautów – Szostak jest jeszcze szczuplejsza niż wcześniej.
Nowe zdjęcie dziennikarki podzieliło jej fanów. Niektórzy wręcz zaczęli się o nią martwić. Jest już zbyt chuda?
„Proszę już się nie odchudzać, bo zaczyna to wyglądać nieładnie”,
„Tak szczerze? Wolałem patrzeć na panią, kiedy miała pani troszkę kilogramów więcej”,
„Przed metamorfozą było zdecydowanie lepiej, ale kto co lubi”
„Hm, gratuluję metamorfozy, ale z tą chudością już nie jest pani do twarzy… Proszę wybaczyć”
„Zdecydowanie zbyt chudo, już nieapetycznie” – piszą jedni.
Znaleźli się jednak i tacy, którzy na temat metamorfozy Szostak wypowiedzieli się bardziej przychylnie. Entuzjaści przemiany dziennikarki przypomnieli znane prawidło, które mówi, że „każdemu nie dogodzisz”.
„Przesadziłaś! Wyglądasz bosko!”,
„No ludziom nie dogodzisz… Karolinko, wyglądasz pięknie”,
„Przede wszystkim trzeba gratulować wytrwałości! Najtrudniejsze jest wytrwanie w nowych nawykach żywieniowych”
„Super! Gratuluję wytrwałości, bo schudnąć jakoś się da, natomiast zachować piękną sylwetkę jest o wiele trudniej. Wygląda pani świetnie”,
„Wow, ale ty świetnie wyglądasz” – komentują inni.
Autor: Maria Staroń