hity na MAXXa
hity na MAXXa

Karuzela zerwała się podczas lokalnego festynu. Hawierzów: Policja bada okoliczności zdarzenia

Podkreśla się, że liczba rannych waha się od czternastu do siedemnastu osób. Do zdarzenia doszło w trakcie obchodów święta miasta. Służby prowadzą działania, mające na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku. Szczegóły przytaczamy poniżej.

Czechy. Wypadek podczas lokalnego festynu

W sieci pojawiły się informacje na temat zdarzenia, do którego doszło w Hawierzowie na Zaolziu. W trakcie obchodów święta miasta zerwała się karuzela, a jak podaje za Polską Agencją Prasową portal rmf24.pl, co najmniej 14 osób, w tym dzieci, zostało rannych.

Idnes.cz zwraca uwagę, że liczba ta waha się jednak od czternastu do siedemnastu osób:

Według dotychczasowych informacji co najmniej czternaście osób doznało różnych obrażeń: cztery dziewczynki w wieku od 7 do 12 lat, czterech chłopców w wieku od 8 do 11 lat, cztery kobiety w wieku od 18 do 42 lat oraz 20-letni mężczyzna. 21-latek z Opawy doznał kontuzji.

Według medialnych doniesień konstrukcja z siedzeniami wznosiła się na kolumnie centralnej. Świadkowie przekazali dziennikarzom, że krzesła z karuzeli łańcuchowej mogły znajdować się na wysokości od 10 do 15 metrów. 

Śledczy: Problemy w funkcjonowaniu atrakcji zgłaszane były już w piątek

Rzecznik szpitala w Hawierzowie, Norbert Schellong, podkreślał, że u sześciu osób odnotowano lżejsze obrażenia. Te najpoważniejsze dotyczą kości miednicy.
Na miejscu znalazło się: pięć zespołów ratowniczych oraz zespoły straży pożarnej.

Strażacy głównie pomagali personelowi medycznemu – zaznacza PAP.

Lokalne święto rozpoczęło się w piątek. Śledczy zwracają uwagę, że już wtedy zgłaszano pierwsze problemy w funkcjonowaniu atrakcji.

Po wypadku kolejne punkty programu zostały odwołane przez władze miasta.

Funkcjonariusze policji badają przyczyny oraz okoliczności, w ramach których doszło do wypadku. Służby mają sprawdzić zezwolenia właściciela karuzeli oraz dokumenty dot. jej staniu technicznego.

Ustalimy, jak doszło do całej sytuacji, kto jest właścicielem i operatorem, czy posiadał i posiada pozwolenie na użytkowanie, kto w momencie nieszczęśliwego zdarzenia był na miejscu i obsługiwał karuzelę, a także zostanie sprawdzony stan techniczny atrakcji i całej instalacji. Wszystko jest nadal przedmiotem dochodzenia i przeglądu - tłumaczył w rozmowie z portalem idnes.cz rzecznik policji Černohorský.

Wypadek w parku rozrywki. Ponad 30 osób zostało rannych
Do zdarzenia miało dojść na terenie popularnego parku rozrywki (Legolandu) w Niemczech. Według medialnych doniesień kolejka górska mocno wyhamowała. Następnie uderzył w nią inny pociąg. Szczegóły sprawy przytaczamy poniżej.

Źródło: PAP / rmf24.pl / idnes.cz

Oceń ten artykuł 0 0