Katarzyna Cichopek opuszcza „M jak Miłość”?
Wątek związku Kingi (Katarzyna Cichopek-Hakiel) i Piotra (Marcin Mroczek) należy do jednego z najpopularniejszych w serialu: Gorące uczucie połączyło ich jeszcze w szkole średniej, a pojawiające się po drodze przeszkody tylko umocniły ich w przekonaniu, że wspólnie chcą kroczyć przez życie. Para wzięła ślub i doczekała się dwójki pociech: córeczki Lenki oraz synka Mikołaja. Niedawno Kinga postanowiła, że po raz kolejny chce zostać mamą. Podczas jednej z kontrolnych wizyt lekarz przekazał im radosną nowinę, że spodziewają się… bliźniaków! Szczęście przyszłych rodziców mocno zmąciło coraz gorsze samopoczucie Zduńskiej, która w pewnym momencie nawet na krótko straciła wzrok! Kinga tuż przed porodem poprosi więc swoją przyjaciółkę Magdę (Anna Mucha), by ta – w razie gdyby stało się coś złego – zajęła się jej dziećmi. Nic więc dziwnego, że widzowie martwią się o przyszłe losy postaci granej przez Katarzynę Cichopek-Hakiel, a w mediach pojawiają się domniemania o możliwych komplikacjach przy porodzie. Jaka jest więc prawda? Internauci postanowili to sprawdzić i o odpowiedź poprosili samą aktorkę.
Odpowiedź aktorki
Na szczęście Katarzyna Cichopek rozwiała wszelkie wątpliwości, publikując wymowne zdjęcie z planu „Emki”, opatrując je dość jednoznacznym opisem:
„Pytacie czy odchodzę z serialu? Oto najlepsza odpowiedź. Zdjęcie z zeszłego tygodnia”
Internauci w licznych komentarzach przyznali, że bardzo się cieszą z takiego obrotu sprawy:
„Nie ma opcji, najlepszy wątek”
„Jak najlepsza aktorka może odejść z serialu proszę Was, Kasia nas nigdy nie opuści i w to wierzę”
– Czytamy pod opublikowaną fotografią. Wiele wskazuje więc na to, że w życiu Kingi i Piotra czas na zmiany, ale wyłącznie na te w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jak poradzą sobie w roli rodziców czwórki pociech? Sprawdzicie to w nadchodzących odcinkach „M jak Miłość” w TVP 2!