Katarzyna Glinka – Instagram
Katarzyna Glinka jest jedną z popularniejszych polskich aktorek, która zdobyła sympatię widzów jako Kasia Górska w serialu „Barwy Szczęścia”, w którym występuje od 2007 roku. 44-latka w ciągu tych 14 lat zdołała zgromadzić spore grono wielbicieli, które zebrała między innymi w swoich mediach społecznościowych. Aktorka pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami, a jej instagramowa biblioteka zdjęć przyciągnęła uwagę ponad 221 tys. użytkowników serwisu. Katarzyna Glinka niejednokrotnie zaskakiwała swoich internetowych obserwatorów atrakcyjnymi zdjęciami lub faktami z życia zawodowego. Choć nieraz wprawiła internautów w zachwyt, to teraz okazało się, że nie każdemu jej wpisy przypadają do gustu.
"Stare pudło nigdy nie będzie młode”. Jest odpowiedź aktorki
Katarzyna Glinka opublikowała na swoim Instagramie bardzo mocne zdjęcie, na którym zapozowała w czarnym stroju kąpielowym. Choć na kadrze odsłania kawałek dekoltu, to nie to jest najważniejsze w internetowym wpisie. Doskonale wiemy, że 44-letnia aktorka nie wstydzi się swojego ciała i wyglądu, to niestety ostatnio natrafiła na krytyczny komentarz pod jedną ze swoich fotografii.
Stare pudło nigdy nie będzie młode
– napisał internauta.
Katarzyna Glinka zdecydowała się odpowiedzieć na ten komentarz i odnosi się do niego w swoim poście na Instagramie.
Bardzo odkrywcza i wyczerpująca wypowiedz na ciekawe skądinąd zagadnienie. Owszem, nie sposób się z przedmówcą nie zgodzić
– zaczęła.
44-latka zaznacza, że choć nie będzie już nigdy młoda, to właśnie teraz może zadbać o siebie i spełniać swoje marzenia. Stwierdziła również, że w tym momencie o wiele mniej przejmuje się krytycznymi wpisami na jej temat.
Właśnie mijające lata, bo nie powiem, że już starość, powodują u mnie genialne poczucie spełniania SWOICH potrzeb oraz SWOICH pragnień. Jednocześnie dużo mniej czasu poświęcam na to, co powiedzą o mnie inni… Kocham ten stan!
– odpowiedziała.
Katarzyna Glinka w mocnych słowach odnosi się także do osób, które piszą takie komentarze pod postami znanych gwiazd.
Nikt mi nie wmówi, że wpisujący obraźliwe bądź po prostu sprawiające przykrość treści w komentarzach to ludzie, którzy lubią siebie. Z reguły to tacy, którzy siebie kochają najmniej
– napisała w mocnych słowach.
Aktorka wyprzedziła również komentarze, w których internauci mogliby jej zarzucić, że boi się przyjmować krytykę, a każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania. Katarzyna Glinka napisała, że nie chce unikać krytycznych komentarzy. Uważa jednak, że w dyskusji powinien być zachowany odpowiedni poziom i język.
Uważam, że można je wyrażać w inny sposób. Zwłaszcza kiedy pisze się do kogoś, kogo się nie zna i nigdy nie widziało na oczy. Choć i do bliskiej znajomej wyobrażam sobie, ze można zastosować bardziej wyrafinowany język
– zakończyła.
