Ostatnie zdjęcie. Widzimy, że ich relacja była niesamowita. Niestety, mama nastolatki zmarła w ostatnim roku. Dziewczyna – zgodnie z ich tradycja – zrobiła sobie z nią zdjęcie… już na cmentarzu.
„Wczoraj był mój ostatni dzień w szkole średniej. Kiedy zaczęłam do niej chodzić wymyśliłam sobie taką małą tradycję. Każdego pierwszego i ostatniego dnia roku szkolnego szłam z mamą do restauracji, a potem robiłyśmy sobie wspólne selfie w samochodzie. Ostatniego zdjęcia, na koniec mojej edukacji w szkole średniej, niestety nie udało mi się zrobić. Moja mama chorowała bowiem na nowotwór i niestety już jej z nami nie ma. Dzięki zdjęciom, które robiłyśmy będę miała niezwykłą pamiątkę, która będzie mi o niej przypominać. Siła, którą dawała mi przez ostatnie miesiące sprawiła, że ja również byłam silna. Dawała mi motywację do działania każdego dnia. Całą moją ciężką pracę oraz mój wysiłek chciałabym zadedykować właśnie mojej mamie”.
Nastolatka wzruszona faktem, że dzięki udostępnieniom internautów jej historia obiegła cały świat, postanowiła w ciepłych słowach podziękować wszystkim za wsparcie: „Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i otuchy. To bardzo wiele dla mnie znaczy. Nie wiedziałam, że moja więź z mamą może być dla innych inspiracją”.
Autor: Katarzyna Solecka