Kilkuset mieszkańców Stronia Śląskiego wraca do domów. Ewakuowano ich w czasie powodzi

Po ponad dwóch miesiącach od wrześniowej powodzi, kilkuset mieszkańców budynków należących do największej w Stroniu Śląskim spółdzielni mieszkaniowej, może wracać do domów. Ich budynki znalazły się w tak zwanej strefie zero, miejscu, które najbardziej ucierpiało w czasie wrześniowej powodzi.

Bartek Paulus

Powódź zniszczyła przede wszystkim infrastrukturę zewnętrzną: kanalizację, przyłącza wodne czy energetyczne. Wewnątrz budynków konieczna była naprawa instalacji na poziomie parteru i piwnic oraz wzmocnienie fundamentów. W budynkach wciąż nie ma gazu, ale inne media udało się przywrócić.

Wszystkie media, oprócz gazu, zostały przywrócone. W przypadku gazu musimy być bardzo ostrożni, ale nie zostawimy mieszkańców bez wsparcia. Chciałem, żeby ludzie wrócili na święta do swoich domów. Udało się zrobić to nawet wcześniej

– mówi Tomasz Mazurek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Nasza Spółdzielnia” w Stroniu Śląskim.

 Ewakuowani mieszkańcy z ulgą wracają do swoich mieszkań.

Trzy miesiące tu, tam, ciągle w gościnie. Mieszkałam u rodziny, ale to nie to samo, co własny dom. Jestem szczęśliwa, że mogę wrócić

– mówi w rozmowie z reporterem RMF MAXX jedna z lokatorek.

Nie wszyscy mieszkańcy mieli tyle szczęścia. Część budynków, które zostały poważnie uszkodzone, musiała zostać wyburzona lub czeka na remonty. Lokalne władze zapewniły przesiedlonym osobom nowe miejsca zamieszkania z myślą o dłuższym pobycie, aby nikt nie musiał spędzać zimy bez dachu nad głową.

 Autor: Bartłomiej Paulus

Autor: Natalia Zoń

Komentarze
Czytaj jeszcze: