Mocne wejście w świat polityki!
O Kim Kardashian jakiś czas temu zrobiło się głośno nie tylko za sprawą jej nowej fryzury czy niespodziewanej afery. Celebrytka stanęła w obronie 63-letniej Alice Marie Johnson odbywającej wyrok dożywotniego pozbawienia wolności za przestępstwo narkotykowe popełnione bez użycia siły. Kim Kardashian pojawiła się u samego prezydenta USA Donalda Trumpa. Po wizycie Kim w Białym Domu Alice została ułaskawiona i wyszła na wolność.
Bardzo prawdopodobne, że właśnie to wydarzenie mogło wpłynąć na decyzję gwiazdy, która postanowiła jeszcze bardziej zaznajomić się ze światem polityki i – według słów jej męża – zapisała się do szkoły prawniczej! Kanye West ogłosił to światu w jednym z wywiadów przed pokazem Ralpha Laurena.: „Kim zapisała się do szkoły prawniczej. Traktujemy to serio. Kocham to, na tym się skupiamy, pomagając ludziom, którzy nie mają głosu. Dwa miliony Afroamerykanów są w więzieniach... Wyzwalamy ludzi, kropka.”
Okazało się jednak, że mąż Kim chyba źle zrozumiał plany partnerki, bo jej przedstawiciele – na wieść o sensacyjnych doniesieniach – szybko wyjaśnili całą sprawę: Poinformowali bowiem, że nie chodzi o studiowanie, a jedynie o jej duże zaangażowanie w kwestie polityczne i właśnie to Kardashian traktuje jako naukę prawa.
Sławna mama
Kim Kardashian stała się sławna po udziale w reality show „Z kamerą u Kardashianów”, który ukazywał prywatne życie jej rodziny. Gwiazda ma za sobą również występ w wielu innych programach telewizyjnych z „Dancing with the Stars” na czele. Prywatnie od czterech lat jest żoną rapera Kanye Westa, z którym ma dwójkę dzieci: pięcioletnią córeczkę North i trzyletniego syna Sainta. W styczniu tego roku wynajęta surogatka urodziła parze córkę Chicago.