Kariera i życie rodzinne Klaudii El Dursi
Klaudię El Dursi poznaliśmy w ósmej edycji „Top Model”. Kobieta zachwyciła jurorów do tego stopnia, że postanowili przyznać jej złoty bilet, który w programie jest prawdziwym wyróżnieniem. Choć przygoda Klaudii z wspomnianym reality-show skończyła się na etapie półfinału, to nie był to koniec występów El Dursi w telewizji. Wręcz przeciwnie – po „Top Model” jej kariera nabrała ogromnego tempa. W 2020 roku kobieta zadebiutowała w roli prowadzącej programu „Hotel Paradise”. Modelka łączy obowiązki zawodowe z wychowywaniem dwójki synów. Influencerka nie ukrywa rodziny i chętnie publikuje zdjęcia, na których znajduje się jej partner czy dzieci. Ostatnio El Dursi pochwaliła się w mediach społecznościowych nowym apartamentem, nad którym pracowała przez ostatnie cztery lata.
Wyjazdy Klaudii El Dursi
Życie celebrytki pełne jest wyjazdów. Niektóre są krótsze, inne nieco dłuższe. Za miesiąc El Dursi opuści Polskę i wyjedzie na kilka tygodni. W rozmowie z Jastrząb Post wyjawiła, czy zabierze ze sobą całą rodzinę. Jak się okazuje, jest to dość skomplikowane, głównie z uwagi na dzieci, które cały czas chodzą jeszcze do szkoły.
To jest bardzo ciężki temat. Każdego dnia, od kilku tygodni, nie rozmawiamy o niczym innym tylko właśnie o tym – o planowaniu nauki naszych dzieci. Obawiam się, że w tym roku nie pojedziemy wszyscy razem, chociaż bardzo bym chciała i jeszcze o to walczę. Nie będę ryzykowała edukacji moich dzieci kosztem tego, że ciężko mi się z nimi rozstać i oni też będą tęsknić.
Influencerka wyjaśniła, że jej starszy syn uczęszcza do wymagającego liceum, a młodszy, który jest w podstawówce, przyswaja coraz trudniejszy materiał. Klaudia przyznała, że nie chce pozwolić na to, by chłopcy zrobili sobie zaległości w szkole, dlatego musi na poważnie przemyśleć tę decyzję.
Mój starszy syn jest w pierwszej liceum w bardzo wymagającej szkole. Mój młodszy syn trzecia klasa podstawówki. Wydaje się, że to niewymagająca takiego zaangażowania klasa, ale materiał jest coraz trudniejszy i też nie chcę, żeby on sobie zrobił zaległości.
Wyświetl ten post na Instagramie