Pracownica wyjawiła, co "w ukryciu”" robią klienci
Swoimi spostrzeżeniami na temat „niedzielnych klientów” postanowiła podzielić się tiktokerka. Kobieta na co dzień pracuje w „Biedronce”. Na swoim kanale udostępniła film, w którym opowiada o „ciekawszych” zachowaniach w markecie. Jej opowieść może podnieść ciśnienie i zjeżyć włos na głowie. Okazuje się, że niektórzy klienci idą na całość. Myślą, że nikt ich nie widzi i pozwalają sobie na wiele.
@niebanalnamatka Istny chaos Odkładasz towar na miejsce, czy rzucasz gdzie popadnie??? #weekendwpracy #pracazklientem #trudnyklient #weekendowiklienci #dc #biedroniarawpracy #pracawsklepie #niedzielahandlowa #zakupy #spacerposklepie #rozejrzyjsię ♬ dźwięk oryginalny - niebanalnamatka
Pracownica „Biedronki”, znana na TikToku jako Niebanalna Matka, podzieliła się swoimi obserwacjami. Powszechnym problemem są klienci, którzy wyjmują produkty z zamrażarek i porzucają je w dowolnych miejscach marketu. Oczywiście takie produkty nie nadają się już do sprzedaży.
Zmorą są również osoby, które uważają, że położone niżej produkty są świeższe niż pozostałe. Jedna z kobiet chciała kupić najświeższe, jej zdaniem, jajka. Nurkując w głąb stosu, zrzuciła kilka palet. Na sklepowej podłodze pojawiła się gigantyczna „jajecznica”.
Internauci piętnują kolejne zachowania klientów
Tiktokerka gorzko mówi o tym, że wiele osób po prostu nie szanuje pracy innych. Niszczą opakowania, rozbijają produkty i są agresywni w stosunku do obsługi i innych klientów. Jej słowa potwierdzają wpisy internautów. W licznych komentarzach możemy poczytać relacje innych pracowników marketów.
Jedna pani odkręcała po kolei majonezy (...) i wąchała,
W grudniu znalazłam upchanego karpia na półce z herbatami i kawami
W karmach dla psów znalazłam kiedyś golonkę. Prawie sama wyszła!
Ja znalazłam lody w chipsach, a masło wśród reklamówek.
Jak coś spanie z wieszaka, to niech wyciera podłogi.
-piszą pod postem użytkownicy sieci.
Autor: Katarzyna Krzyżak-Litwińska