Kolejny atak na gniazdo w Przygodzicach. Bociany straciły potomstwo... [WIDEO]

W gnieździe w Przygodzicach doszło do brutalnego starcia bocianów. Para, która wysiadywała cztery jaja, straciła część potomstwa. Intruz kolejny raz zaatakował siedlisko Przygody i Dziedzica we wtorkowy poranek. Nagranie walki zarejestrował monitoring.

Intruz kolejny raz zaatakował gniazdo w Przygodzicach

Pod koniec marca bociany zaczęły wracać do Polski. W gnieździe w Przygodzicach (woj. wielkopolskie) pierwszy z nich pojawił się 1 kwietnia 2022 roku. Przez pół tygodnia przygotowywał siedlisko dla swojej rodziny. Cztery dni później doleciała do niego partnerka. Niedługo później Przygoda i Dziedzic zaczęli opiekować się wspólnymi jajami.

Pierwsze z nich bocianica pokazała światu 12 kwietnia o 23:25 - dziewiątego od jej przylotu i pierwszych godów pary. Drugie pojawiło się po dwóch dniach, a trzecie 16 kwietnia. Czwarte internauci dostrzegli w Poniedziałek Wielkanocny. Niestety, spokój tej pary zmącił intruz. Po raz pierwszy zaatakował ich nocą 11 kwietnia - wówczas szybko zrezygnował z walki. Na tym się jednak nie skończyło. 

Bociany straciły jedno z jaj

Kolejny raz do ataku doszło 19 kwietnia - o poranku w gnieździe czterema jajami opiekował się tylko jeden bocian. Intruz rozpoczął brutalną walkę, która trwała kilka minut i - co widać na nagraniu - była wyczerpująca dla obu ptaków. W wyniku starcia roztrzaskało się jedno z jaj. Czy pozostałe nie ucierpiały i wyklują się pisklęta? Tego dowiemy się wkrótce. Walkę czerwononogów zarejestrowały kamery monitoringu.

"Po dramatycznej obronie gniazda i prawie 16-godzinnej nieobecności, w środku nocy Przygoda wróciła do domu. W tym czasie Dziedzic dzielnie odpierał ataki agresora i sumiennie wygrzewał trzy pozostałe jaja" - informują internauci, którzy bacznie obserwują to, co dzieje się w bocianim gnieździe w Przygodzicach.

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: